I śmieszno, i straszno. Newsy, fusy, psikusy

Felieton ukazał się w „Sieci” (10/2018).

Partia opozycyjna urządziła konwencję. Głównym punktem programu była dziecinna zabawa: plucie do celu. Celem był rząd. Zwycięzcę ogłoszą najbliższe sondaże. Program PO to likwidacja IPN, CBA, 500+, narodowej waluty i zdrowego rozsądku…

Legendowanie. W ostatnim czasie okazało się, że kolejna z legend „Solidarności” jest w większym stopniu legendą SB. Obrażona na Czarneckiego hrabini von Szkop und Szmalc wysadziła go z fotela wiceprzewodniczącego. No i po co, Rysiu, zadzierasz z szemraną arystokracją?!

Pewien polityk izraelski, by pognębić polski antysemityzm, powiedział, że jego babcię zamordowano w Polsce. Wydało się, że jedna babka mieszkała w Palestynie, druga w Serbii. Reszta się zgadza. Jak w kawale z Radia Erewań. Na pl.Czerwonym mieli dawać samochody, a kradli rowery.

Paranoja. Niemcy ustami kanclerz oświadczyli parokrotnie, że Holokaust to ich projekt i wykonanie. Niektórzy Żydzi upierają się jednak, że wolą w tej roli Polaków. Tak nas kochają.

Zderzenie. Wstanie Utah helikopter gonił łosia, by go uśpić. W trakcie potyczki łoś podskoczył i strącił helikopter. Uśpiona załoga obudziła się w szpitalu. Solistka. Po miesiącu odnaleziono krowę, która uciekła ze stada. Ciekawe, kto w tym czasie ją doił. Redaktor Zychowicz uważa, że ustawa w sprawie „polskich obozów śmierci” ogranicza wolność słowa i badań historycznych. Nie odróżnia wolności słowa od wolności oszczerstwa, a badań historycznych od nikczemnej propagandy.

Roztargnienie. Sąd Najwyższy uznał, że sędzia ukradł 50 zł z powodu roztargnienia i go uniewinnił. Najwyraźniej SN też jest roztargniony, ale uniewinnienia nie otrzyma od nikogo.

Były wódz KOD powołał stowarzyszenie „Wolność, demokracja, alimentacja”. Apeluje o wielką zbiórkę. Ciekawe na co? TVN przedstawiła autoironiczne widowisko „Pożar w burdelu”. I rzeczywiście… w dodatku słoma w butach, sieczka w głowach, gnój w salonie.