Deklaracja PO dotycząca tego, że złoży projekt ustawy uchylającej przepisy ograniczające handel w niedziele i święta, jest nieuzasadniona i przedwczesna
— oceniła szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska. Jak dodała, zarzuty PO ws. ograniczenia handlu w niedzielę są niepoważne.
11 marca - to pierwsza niedziela, kiedy nie zrobimy zakupów w większości sklepów.
W poprzedzającą ten dzień sobotę przewodniczący klubu PO Sławomir Neumann i posłanka Małgorzata Janyska na konferencji prasowej w Warszawie zapowiedzieli, że Platforma Obywatelska wniesie na najbliższym posiedzeniu Sejmu projekt ustawy uchylającej ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele i święta. Podobne briefingi jak w Warszawie PO zaplanowała na sobotę w blisko 30 miastach w całej Polsce.
W rozmowie z portalem niezależna.pl minister rodziny, pracy i polityki społecznej podkreśliła, że w Polsce jest wysokie poparcie dla ograniczenia handlu w niedzielę.
Deklaracja PO dotycząca tego, że złoży projekt ustawy uchylającej przepisy ograniczające handel w niedziele i święta, jest nieuzasadniona i przedwczesna
— oceniła.
Zdaniem minister zarzuty Platformy dotyczące odbierania wolności obywatelom poprzez ograniczenie handlu w niedziele są „niepoważne”.
My dajemy ludziom wybór i możliwość spędzenia czasu z rodziną, chronimy pracowników dużych korporacji. Małe sklepy, gdzie właściciele staną za ladą, będą mogły prowadzić handel
— podkreśliła.
Według minister, Platforma chciałaby, aby „obywatele pracowali do 67. roku życia”, a także „chodzili do pracy w niedziele i święta”.
Według mnie to właśnie jest ograniczenie wolności. My poprzez tę ustawę i ustawę obniżającą wiek emerytalny dajemy ludziom wybór
— wskazała szefowa MRPiPS.
Chronimy ludzi, którzy pracują dla wielkich firm i do tej pory nie mieli możliwości wyboru. Teraz mogą chociażby zostać z dziećmi w domu, kiedy te nie mają szkoły
— powiedziała Rafalska.
To nie my sobie wymyśliliśmy te przepisy, to sami obywatele tego chcieli
— zaznaczyła minister.
Ustawa ograniczająca handel w niedziele obowiązuje od 1 marca 2018 roku. Przewiduje katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie będzie obowiązywał m.in. w piekarniach, cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w handlu kwiatami, wiązankami, wieńcami i zniczami przy cmentarzach, w zakładach pogrzebowych, w sklepach z pamiątkami, w sklepach z prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych, placówkach pocztowych.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/385315-po-chce-zmusic-pracownikow-handlu-do-pracy-w-niedziele-minister-rafalska-wedlug-mnie-to-wlasnie-jest-ograniczenie-wolnosci