Zamiast organizować konferencje, niech politycy PO siadają w niedzielę na kasy w marketach jako wolontariusze. Jeżeli politycy Platformy zdecydują się usiąść na kasy, pokażą, że im zależy na społeczeństwie i na obywatelach. Na pewno ich przyjmą. Niech zastąpią kasjerki i pracowników w marketach. Hasłem dla PO powinno być: cała Platforma, cały komitet polityczny PO na kasy w niedzielę

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”.

wPolityce.pl: Jutro pierwsza niedziela wolna od handlu. Dziś w 30 miastach przed centrami handlowymi odbędą się konferencje parlamentarzystów i samorządowców Platformy Obywatelskiej w sprawie ustawy o zakazie zakupów. Politycy PO reklamują ją hasłami „Kupuję kiedy chcę”, „Otwórzcie sklepy”. Co pan sądzi o akcji PO?

Piotr Duda: Słowo „obywatelska” w nazwie partii nie ma nic wspólnego z obywatelskością. Projekt ograniczenia handlu w niedzielę, a faktycznie ograniczenia handlu jest projektem obywatelskim. Podpisało się pod nim ponad pół miliona osób. To oznacza, że obywatele życzą sobie ograniczenia handlu. PO zawsze idzie wbrew obywatelom. PO zawsze idzie wbrew obywatelom. Przypomnę chociażby 3 miliony podpisów pod przywróceniem wieku emerytalnego.

Po co PO ta akcja przeciw ograniczaniu handlu?

Tonący brzytwy się chwyta. Notowania PO są na niskim poziomie. Tylko, że to kolejna akcja, która może im tylko przysporzyć jeszcze więcej minusów. Skoro są takimi wolnościowcami i liberałami proponuję im, żeby siadali na kasy. Zamiast organizować konferencje, niech politycy PO siadają w niedzielę na kasy w marketach jako wolontariusze. Jeżeli politycy Platformy zdecydują się usiąść na kasy, pokażą, że im zależy na społeczeństwie i na obywatelach. Na pewno ich przyjmą. Niech zastąpią kasjerki i pracowników w marketach. Hasłem dla PO powinno być: cała PO, cały komitet polityczny PO na kasy w niedzielę.

Zarzuca się „Solidarności”, że ograniczając handel w niedzielę, ogranicza wolność obywateli.

Nie chcemy niczego zakazywać. Chcemy, żeby przynajmniej część pracowników w większości kobiet mogła spędzić niedzielę w gronie rodzinnym. Nic się nie stanie jeżeli w niedzielę nie będzie handlu. „Solidarność” wywalczyła wolne w Święto Trzech Króli. Ciekawe, co byłoby gdyby rząd zniósł wolne w Święto Trzech Króli, w piękne rodzinne święto, gdzie wszyscy są ze sobą, uczestniczą całymi rodzinami w orszaku Trzech Króli.

Wtedy też ostrzegano, że wolne w ten dzień będzie miało negatywne skutki dla pracowników i dla gospodarki.

Teraz też pojawiają się głosy, że będą zwolnienia. Ale słyszymy również, że niektóre sieci mają zatrudniać kilka tysięcy dodatkowych pracowników na piątki i soboty. Dezinformacji jest sporo.

Jedna z sieci podniosła pensje dla pracowników, więc chyba problemu nie będzie.

Wiedzieliśmy, że jest doskonały moment na wprowadzenie zakazu handlu. Dzisiaj mamy czas pracownika. Większość obywateli czy pracowników jest za tym, aby handel w niedzielę był ograniczony. Jak ktoś nie ma co robić w niedzielę i przyjął za zasadę nową świecką formułę świętowania, czyli weekend w hipermarkecie, czas najwyższy, żeby weekend spędzał w inny sposób.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Solidarność” apeluje o zgłaszanie przypadków łamania zakazu handlu. PO organizuje konferencje w 30 miastach w sprawie ustawy

Not. TP