Sprawy bezpieczeństwa przestały być domeną mężczyzn; płeć nie ma znaczenia dla jakości służby - powiedziała Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda podczas spotkania z kobietami ze służb mundurowych. Wyraziła nadzieję na szybką nominację generalską dla kobiety w służbie czynnej w wojsku.
Sprawy bezpieczeństwa, sprawy porządku, tradycyjnie powierzano mężczyznom. A przecież nigdy nie brakowało i nie brakuje kobiet, które dawały świadectwo wielkiego bohaterstwa w chwilach najwyższej próby, w czasie wojen, w czasie katastrof, czy kataklizmów
— powiedziała Kornhauser-Duda w czwartek do przedstawicielek służb mundurowych.
Jak dodała, „prawdziwa ekspansja kobiet w demokratycznych krajach nastąpiła dopiero na przełomie XX i XXI wieku” i „teraz panuje prawie powszechne przekonanie, że płeć żołnierza, funkcjonariusza, strażaka, strażnika nie ma żadnego znaczenia, jeżeli chodzi o jakość wykonywanej przez niego służby”.
A przecież kobiety do stereotypowo męskich zawodów wnoszą profesjonalizm, umiejętność podejmowania trafnych decyzji, gotowość do poświęceń, cierpliwość w działaniu, dokładność, a także typową kobiecą empatię wobec drugiego człowieka
— oceniła Pierwsza Dama.
Myślę, że już nikogo nie dziwi kobieta w mundurze. Dzięki silnej motywacji kobiet do podejmowania tego rodzaju wyzwań, sprawy bezpieczeństwa przestały być domeną tylko i wyłącznie mężczyzn
— powiedziała Kornhauser-Duda.
Podkreśliła, że „tradycja kobiet w służbach w naszym kraju jest dość długa, bo prawie stuletnia”, a jako pierwsza oficjalnie przyjęła kobiety w swoje szeregi Służba Więzienna, w której obecnie 18 proc. funkcjonariuszy to kobiety.
Zauważyła, że ok. 15,5 tys. kobiet służy w policji, a procentowo najwięcej - jedna czwarta - w Straży Granicznej i CBA - ok. 30 procent. Ilościowo najwięcej kobiet mają Ochotnicze Straże Pożarne: spośród 700 tys. strażaków ochotników, 60 tys. to druhny, które jeżdżą do pożarów, a także kierują akcjami ratowniczymi.
Jak dodała, w Państwowej Straży Pożarnej służy ok. 1200 kobiet - niespełna 4 proc. wszystkich funkcjonariuszy. Małżonka prezydenta wyraziła przekonanie, że wynika to z konieczności przejścia bardzo trudnych testów sprawnościowych - takich samych dla kobiet i mężczyzn.
Wśród funkcjonariuszy, którzy dbają o moje bezpieczeństwo, jest kobieta, pani młodszy podchorąży. Jestem naprawdę bardzo, bardzo zadowolona z jej pracy. Nie czuję żadnej różnicy, jeśli chodzi o zapewnienie mi bezpieczeństwa w porównaniu do jej kolegów - mężczyzn
— powiedziała Pierwsza Dama.
Wyraziła też satysfakcję, że kobiety „zaczęły zajmować kluczowe stanowiska w służbach”.
Przełomowym momentem była pierwsza w policji nominacja generalska, która miała miejsce w 2015 r., a otrzymała ją pani Irena Doroszkiewicz
— przypomniała Kornhauser-Duda. Podkreśliła, że w 2016 r. po raz pierwszy w historii kobieta, nadinsp. Helena Michalak, została zastępcą komendanta głównego policji.
Zdaniem Pierwszej Damy, w wojsku, gdzie kobiet jest ok. 6 tys. (blisko 6 proc. żołnierzy) „powinno być ich więcej”; podkreśliła zarazem, że kobiety służą we wszystkich rodzajach sił zbrojnych.
W historii wojskowości polskiej mieliśmy do tej pory tylko dwie kobiety w randze generała brygady. Ale mam nadzieję i bardzo liczę na to, że w niedługim czasie - znowu kobieta dostanie nominację generalską, i to kobieta w czynnej służbie
— podkreśliła.
W spotkaniu wzięło udział ponad 230 kobiet z ok. 20 służb i formacji mundurowych ze 115 jednostek z całego kraju.
Kobiety żołnierze i funkcjonariusze mówiły o motywacji, dla której wstąpiły do wojska, policji, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej, Straży Granicznej i SOP i o doświadczeniach z codziennej służby. Znane melodie zagrała Orkiestra Reprezentacyjna Komendy Głównej Policji.
Do zebranych dołączył prezydent Andrzej Duda, który złożył funkcjonariuszkom życzenia „wszystkiego, wszystkiego najlepszego”.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/385037-pierwsza-dama-spotkala-sie-z-przedstawicielkami-sluzb-mundurowych-sprawy-bezpieczenstwa-przestaly-byc-wylaczna-domena-mezczyzn-wideo-i-zdjecia