„Zdrajca, dureń, japa ściemniacza i zdrajcy, palikot, fan jaruzela, typ ślimaka, sikut(?)” - czy szczytem patriotyzmu jest stos obelg wobec osoby, kóra ma inne zdanie nt. pośmiertnej „degradacji” wojskowych PRL?
— napisał na Facebooku Jakub Kulesza, poseł ruchu Kukiz‘15.
Parlamentarzysta głosował przeciw przyjęciu ustawy degradacyjnej, co spotkało się z ogromną falą krytyki. W odpowiedzi sam zainteresowany podkreślił, że zawsze był „zdecydowanym antykomunistą”, a taką postawę wyniósł z domu rodzinnego.
Komunistyczni aparatczycy tacy jak Kiszczak i Jaruzelski to postacie zasługujące na powszechne potępienie. Uważam, że powinni oni zostać osądzeni i UKARANI jeszcze za ich życia. PiS miał szanse doprowadzić do ich degradacji podczas swojej poprzedniej kadencji w latach 2005-2007, niestety wtedy tego nie zrobił. Dziś, gdy obydwaj już nie żyją, takie symboliczne degradowanie miałoby może jeszcze jakiś sens, gdyby nie fakt, że wykorzystywane jest jako paliwo do toczenia bieżącej wojenki plemiennej pomiędzy rządem a totalną opozycją. Dla mnie temat najnowszej historii jest zbyt poważny, by przykładać rękę do takiego jej traktowania
— wyjaśnił Kulesza.
Czy tego chcemy czy nie, Jaruzelski i Kiszczak byli PRL-owskimi generałami, pośmiertne degradowanie ich tego nie zmieni. Powinniśmy raczej przypominać o tym, że PRL była państwem zbrodniczym, a jej przywódcy byli niczym szefowie organizacji przestępczej, zatem fakt bycia PRL-owskim generałem nie jest w żaden sposób nobilitujący. Degradacja wojskowych stopni PRL to z punktu widzenia wolnej Polski nie degradacja, a właśnie nobilitacja! Zwiększa to też ryzyko zacierania odpowiedzalności za zbrodnie PRL. No bo jak kolejne pokolenia urodzone po 2020 roku będą mogły winić za wprowadzenie stanu wojennego szeregowego Jaruzelskiego czy starszego szeregowego Kiszczaka? Zamiast takich pustych gestów skupmy się raczej na przywracaniu pamięci o ofiarach komunistycznego reżimu i zapomnianych bohaterach, a także przypominaniu o zbrodniach słusznie minionego reżimu. Tak by każdy wiedział, że ludzie tacy jak PRL-owscy generałowie Kiszczak i Jaruzelski to czarne charaktery naszej najnowszej historii
— tłumaczył.
Autorom obelg zalecam odrobinę refleksji. Takim postępowaniem niczym się nie wyróżniają od niektórych uczestników manifestacji KOD. Z pewnością też nie zachęcają młodych ludzi do postaw patriotycznych i zgłębiania historii najnowszej
— dodał poseł ruchu Kukiz‘15.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/385022-kulesza-tlumaczy-sie-z-glosowania-ws-ustawy-degradacyjnej-temat-najnowszej-historii-jest-zbyt-powazny-by-przykladac-reke-do-takiego-jej-traktowania
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.