Miałem dzisiaj okazję zaprezentować panu przewodniczącemu Junckerowi i wiceprzewodniczącemu Timmermansowi naszą „białą księgę”. Tę „biała księgę” przekazaliśmy również do wszystkich krajów członkowskich. Przekazaliśmy ją również do wszystkich krajów członkowskich, po to żeby mogły się zapoznać z racjami w tej księdze, które dotyczą po prostu zasadności reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Wszelkie cząstkowe informacje, myślę, że każdy zadaje sobie sprawę z tego, że są niepełne i nie pozwalają sobie wyrobić całkowitego obrazu, dlaczego one były konieczne
— powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w Brukseli.
CZYTAJ TAKŻE: Premier Morawiecki wręczył szefowi KE „białą księgę” dotyczącą reform sądownictwa. „Kontynuujemy dialog”. WIDEO
CZYTAJ TAKŻE: Zobacz, co znajduje się w „białej księdze” dot. reformy sądownictwa. Czy Juncker da się przekonać do polskich racji?
Chcę też, żeby trochę obniżyć emocje, które wokół reformy wymiaru sprawiedliwości cały czas były obecne przez ostatnie miesiące. Myślę, że to się udaje. Bardzo merytorycznie rozmawialiśmy o założeniach „białej księgi”, jej zawartości, z panem przewodniczącym
— dodał.
To jest oficjalny dokument rządowy. (…) Ten dokument będziemy rozsyłać szerzej do wszystkich eurodeputowanych. Chciałbym, żeby wszyscy mogli się zapoznać ze specyfiką polskiego wymiaru sprawiedliwości, skoro ten wymiar sprawiedliwości stał się tak głośny w Europie
— mówił.
Premier Morawiecki podkreślał, że podczas spotkania z przewodniczącym Junckerem i wiceprzewodniczącym Timmermansem zaznaczył, iż wiele rozwiązań występujących w polskiej reformie sądownictwa jest też w innych krajach”:
Podkreślałem, że szereg rozwiązań, które mamy w „białej księdze”, jest zastosowany praktycznie 1:1 w innych krajach członkowskich.
To, czego my teraz oczekujemy, to bardzo głęboka, merytoryczna analiza tego dokumentu
— powiedział premier.
Polski premier zaznaczał też, że obecnie sądy w Polsce funkcjonują lepiej, a niektóre elementy reformy sądownictwa już spotkały się z dużym zrozumieniem ze strony Komisji Europejskiej. Przykładem tego jest losowy przydział spraw dla sędziów.
Od początku tego roku jest losowa dystrybucja wszystkich spraw, co spotkało się z bardzo dużym zrozumieniem po stronie KE. Moim zdaniem to jest taki przełom w niezależności sądów powszechnych, aczkolwiek oczywiście w tym rozumieniu to mówię, że będą oni jeszcze bardziej niezawiśli niż byli do tej pory, ponieważ żaden prezes sądów nie będzie mógł wpływać na sprawę przez wybór „odpowiedniego sędziego”
— mówił.
Następnie premier wystosował apel do państw członkowskich UE.
Miałbym taką ogromną prośbę i życzenie, żeby zapoznały się z tym, co tutaj mówimy. A mówimy m.in. o tym, co leży u podstaw wartości europejskich, a mianowicie również to, czy jesteśmy w stanie poradzić sobie ze spuścizną systemów totalitarnych. Przecież komunizm był systemem totalitarnym, i nie doszło do żadnej lustracji sędziów
— podkreślił. Premier Morawiecki ponownie nawiązał też do rozmów z szefem i wiceszefem KE:
Muszę powiedzieć, że te rozmowy były bardzo budujące, obiecujące. Na pewno będziemy je kontynuować i mam nadzieje, że gdzieś w bliższej lub dalszej przyszłości nasze stanowiska ulegną na tyle dużemu zbliżeniu, żeby porozumieć się rzeczywiście w pełni co do tej reformy wymiaru sprawiedliwości jaką zaprezentowaliśmy naszym obywatelom.
as
-
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać bieżący numer tygodnika „Sieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/385002-premier-morawiecki-po-spotkaniu-z-junckerem-i-timmermansem-mysle-ze-udaje-sie-obnizyc-emocje-rozmowa-byla-bardzo-merytoryczna