Wczoraj Sejm wybrał nowy skład Krajowej Rady Sądownictwa, a prof. Małgorzata Gersdorf zrezygnowała z pełnienia funkcji przewodniczącej Rady. Minister Zbigniew Ziobro zmiany w KRS nazwał „istotą demokracji”, ale jak się okazuje, na początku swojej drogi nowa KRS może mieć pod górkę.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sejm wybrał nowy skład Krajowej Rady Sądownictwa. Wyboru dokonano większością 3/5
Warto odnotować tekst Tomasza Skory (RMF FM), który w ciekawej analizie zaznacza, że „Krajowa Rada Sądownictwa w nowym składzie nie będzie się zbierać przynajmniej do czasu, aż nie zdecyduje tak I prezes Sądu Najwyższego”, a o to może być trudno, bo prof. Gersdorf nowy skład KRS uważa za niekonstytucyjny.
Blokada może potrwać tygodnie lub miesiące
—pisze Skory.
Posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa zwołuje jej przewodniczący, od wczoraj jednak, kiedy z tej funkcji zrezygnowała prof. Gersdorf - Rada przewodniczącego nie ma. Nie ma też żadnego z wiceprzewodniczących, bo na te funkcje wybrano sędziów, których kadencja także zakończyła się wczoraj. Jest raczej oczywiste, że stanowiący większość KRS wybrani wczoraj przez Sejm sędziowie będą się starali dokonać wyboru nowego przewodniczącego i wiceprzewodniczących. To jednak można zrobić tylko na posiedzeniu plenarnym, które ktoś musi zwołać
—czytamy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Minister Ziobro o KRS: „Te zmiany są istotą demokracji. Dzisiaj udało się w Polsce przywrócić zasadę trójpodziału władzy”
CZYTAJ TAKŻE: Kompromitacja KRS, zarzuty dla Kijowskiego i porażka totalnej opozycji – złota klamra zamknęła dziś czasy bezkarności „elit”
Co więcej, 2 kwietnia wchodzi w życie ustawa o Sądzie Najwyższym, w wyniku której dotychczasowa I prezes SN będzie musiała odjeść w stan spoczynku. Bez I prezesa SN nie będzie nikogo, kto będzie mógł zwołać posiedzenie KRS.
Opróżnienie urzędu I prezesa Sądu Najwyższego też jednak nie oznacza odblokowania KRS - wybór następcy po pierwsze zajmie kilka miesięcy, a po drugie - będzie poprzedzony okresem, w którym obowiązki Pierwszego Prezesa będzie pełnić sędzia, wyznaczony do tego przez prezydenta. Sędzia kierujący w tym trybie Sądem Najwyższym nie będzie jednak jego I prezesem
—zauważa Skory.
Wybranych wczoraj przez Sejm sędziów-członków KRS czeka więc prawdopodobnie kilka miesięcy przymusowej bezczynności
—kończy dziennikarz.
CZYTAJ TAKŻE: Schetyna ma pretensje do prof. Gersdorf!? „Mogła nie rezygnować z przewodniczenia KRS i zrobiłaby kłopot”
Wiele skazuje na to, że droga do reformy wymiaru sprawiedliwości będzie długa. Jak widać nadzwyczajna kasta nie zamierza odpuszczać.
kk/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/384839-krs-czeka-paraliz-postawa-prof-gersdorf-moze-doprowadzic-do-kilkumiesiecznej-bezczynnosci-nowej-rady