Trzeba uświadomić młodym Izraelczykom, jak wyglądała najnowsza historia Polski. Bo dziś młodzi ludzie wracający z wycieczek do Polski uważają, że powstanie w getcie było skierowane przeciwko polskim antysemitom
— pisze na łamach „Haaretz” Shlomo Avineri, urodzony w Polsce izraelski politolog i filozof, były dyrektor Instytutu Studiów Europejskich na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie..
Filozof w swoim tekście poświęca uwagę wyjazdom młodych Izraelczyków do miejsc związanych z Holokaustem. Jak podkreśla Shlomo Avineri, ze względu na strukturę tych podróży, dziesiątki tysięcy młodych Izraelczyków nieumyślnie kojarzą Holokaust z Polską, czasem znacznie bardziej niż z nazistowskimi Niemcami.
Pomysł był zrozumiały i poprawny: skonfrontowanie uczniów z izraelskich szkół bezpośrednio ze straszliwą rzeczywistością obozów zagłady zbudowanych przez nazistowskie Niemcy w okupowanej Polsce. Wcześniej nie było takich wycieczek dla młodzieży. Szkoły nauczały o Holokauście od dziesięcioleci, ale bez wyjazdów do obozów koncentracyjnych w Niemczech. Wycieczki do Polski - do Auschwitz, Majdanka i Treblinki - pozwoliły zilustrować horror Holocaustu bez odwiedzania Niemiec, ale wyniki były paradoksalne i nieoczekiwane
— stwierdza izraelski naukowiec.
Wszyscy uczestnicy wyprawy usłyszeli wykłady opisujące politykę eksterminacyjną jako produkt nazistowskiej ideologii i implementacji III Rzeszy w okupowanej Polsce. Ale jest różnica między wykładem a obecnością w okropnym miejscu, takim jak Auschwitz. Podróże te zostały wytrawione w ludzkiej świadomości jako „wyjazdy do Polski”, a nie „wyjazdy do niemieckich obozów zagłady”. Nieumyślnie dziesiątki tysięcy młodych Izraelczyków kojarzyło Holokaust z Polską, czasem znacznie bardziej niż z nazistowskimi Niemcami
— pisze filozof.
Avineri zwraca uwagę, że w ten sposób doszło do zatarcia rozróżnienia między systematyczną polityką nazistowskich Niemiec eksterminacji a współpracą polskich obywateli z niemiecką machiną morderstwa.
Nadszedł czas, aby zmienić strukturę wyjazdów studenckich na miejsca Holocaustu. Podróż powinna rozpocząć się w Niemczech, z wizytami w obozach koncentracyjnych, takich jak Bergen-Belsen i Buchenwald. Studenci powinni być nauczani, że polityka nazistowska rozwijała się stopniowo: aż do wybuchu wojny dziesiątki tysięcy niemieckich obywateli uwięziono w obozach koncentracyjnych w Niemczech - Żydów, socjalistów, komunistów, homoseksualistów
— stwierdza autor tekstu.
Dopiero po wizycie w obozach koncentracyjnych w Niemczech powinna odbyć się podróż do Polski i do obozów zagłady na jej terytorium, podobnie jak praktyka delegacji armii izraelskiej do miejsc zagłady. W ten sposób polityka nazistowska zostanie przedstawiona w jej poprawnym kontekście historycznym i chronologicznym
— zaznacza.
Jednocześnie filozof podkreśla, że nie należy ukrywać roli odgrywanej przez obywateli polskich, którzy przekazywali Żydów Niemcom, ale grupy młodych Izraelczyków powinny także przedyskutować heroizm tysięcy Polaków, którzy ratowali i ukrywali Żydów.
Przy całej uzasadnionej krytyce nowego ustawodawstwa polskiego ważne jest, aby Izraelczycy byli skonfrontowani na podstawowy fakt Holokaustu: był on wytworem polityki niemieckiej
— pisze.
Nie możemy o tym zapominać, a polityka edukacyjna Izraela nie może zatrzeć tego historycznego faktu i niemieckiej odpowiedzialności - nawet jeśli dzieje się to nieumyślnie
— dodaje.
kpc/haaretz.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/384748-wazny-glos-filozofa-z-izraela-trzeba-uswiadomic-mlodym-izraelczykom-jak-wygladala-najnowsza-historia-polski
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.