Mamy być suwerenni, czy nie? W sensie ideowym ta ustawa [o IPN] jest słuszna, można dyskutować nad sformułowaniami. Przypominam, że w 2006 roku została przyjęta bardzo podobna ustawa o penalizowaniu przypisywania Polakom udziału w zbrodniach Trzeciej Rzeszy. Nie budziła ona żadnego oburzenia. To dlaczego teraz ta wywołała tak wielkie?
– mówił na antenie TOK FM Bronisław Wildstein, publicysta „Sieci”, członek polsko-izraelskiej grupy ds. dialogu historyczno-prawnego.
Bardzo podobne ustawy są w Izraelu i innych krajach europejskich. Tutaj obrona dobrego imienia Polski niczym szczególnym się nie wyróżnia
– podkreślił.
Wildstein wskazał na przykład Jana Grabowskiego, historyka z Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii PAN.
Trochę nieoficjalnie lansuje on tezę, że to Polacy zamordowali 200 tys. Żydów. Równocześnie w Izraelu przekonuje, że nie wolno badać pomocy Polaków dla Żydów, dopóki nie pozna się ciemnych stron naszej historii, oraz że stosunki dyplomatyczne między Polską i Izraelem powinny być zawieszone, dopóki nowelizacja ustawy o IPN nie zostanie wycofana
– powiedział publicysta „Sieci”.
W rozmowie pojawił się również temat Marca’68.
Adam Michnik pisał w latach 90, że kampania antysemicka była kampanią komunistyczną, a nie polskiego narodu, a teraz jest inna narracja, że jednak mamy przepraszać
– powiedział Bronisław Wildstein.
Komentator podkreślił również, że Polska nie ma wielkiego problemu z antysemityzmem, choć zdarzają się negatywne zjawiska.
Pojawiają się przejawy antysemityzmu. Polacy słusznie urażeni w swojej godności przez wystąpienie ambasador Izraela i antypolską kampanią odpowiadają, w niesłuszny sposób, antysemityzmem. Ale to jest poniekąd zrozumiałe, każdy naród by tak zareagował. To nie znaczy, że to usprawiedliwiam, opis i usprawiedliwienie to dwie różnie rzeczy. Polakom tworzy się opowieść, że są odpowiedzialni za antysemityzm 68 roku, to jest dłuższa linia pedagogiki wstydu
– mówił publicysta.
Gdy prowadzący audycję Jan Wróbel zapytał, czy nie mamy „autonomicznego problemu z antysemityzmem”, Wildstein odpowiedział:
Nie sądzę. Trudno, żebym nie był wrogiem antysemityzmu, który uderza przecież też we mnie, chociaż oczywiście nie tylko z tego powodu. Ale kiedy porównuję to z krajami europejskimi, to nie wydaje mi się, żeby to był specjalny problem w Polsce.
gah/tokfm.pl
-
Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „Sieci”, w sprzedaży od 5 marca br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/384618-wildstein-mamy-byc-suwerenni-czy-nie-w-sensie-ideowym-ustawa-o-ipn-jest-sluszna-mozna-dyskutowac-nad-sformulowaniami