Portal wPolityce.pl zapytał rzecznik rządu Joannę Kopcińską, czy premier Mateusz Morawiecki, prezentując propozycje „Sprawnego Państwa”, rzeczywiście wierzy, że uda się zwalczyć tzw. Polskę resortową.
Wprowadzamy potrzebną i odpowiedzialną zmianę struktury rządu. W ciągu kilku najbliższych tygodni zmniejszymy liczbę wiceministrów o ok. 20 proc. Zmniejszymy także gabinety polityczne, by faktycznie byli tam ludzie, będący wsparciem dla ministrów. To kolejny krok do wprowadzania efektywnego państwa. Rządy PiS tym się różnią od poprzedników, że bardzo szybko przechodzimy od słów do czynów
– odpowiedziała Joanna Kopcińska.
Potrzebujemy państwa sprawnego i administracji, która dotrzymuje słowa. Po dwóch latach rządów widać, że na programy takie jak 500+, postulat obniżenia wieku emerytalnego, pieniądze są. Niebagatelne wpływy zapewniono z samego uszczelnienia VAT
– mówiła.
Chcemy, aby proces wynagradzania wszystkich osób pracujących nad programem dla Polski i Polaków, był jak najbardziej przejrzysty i transparentny, by nie budził gorących emocji, jakie w ostatnim czasie się pojawiły. Stąd propozycje premiera Mateusza Morawieckiego, by wprowadzić nowy model zarządzania w administracji. I w ciągu kilku najbliższych tygodni to zacznie się dziać
– zapowiedziała rzecznik rządu.
Chcemy również, by ci, którzy odpowiadają za ważne obszary państwa, byli wynagradzani zgodnie z ich wiedzą, wykształceniem, stażem i samą pracą, jaką faktycznie wkładają w realizację naprawdę ważnych programów.
– dodała.
Rzecznik rządu skomentowała również wypowiedzi posłów opozycji, którzy oskarżyli premiera o to, że „oszukuje Polaków”, ponieważ „wprowadza podwyżki dla urzędników pod stołem”. W wypowiedzi Sławomira Neumanna z PO padło nawet określenie: program „koryto plus”.
To jest hipokryzja ze strony osób, które takie słowa wypowiadają. Można na to odpowiedzieć pytaniem: gdzie się podziało 200 miliardów złotych, które przeciekły przez palce rządzących z PO-PSL, którzy nie dbali o pieniądze z VAT.
– odparła Joanna Kopcińska.
Zapraszam do dyskusji nad projektem, ale dyskusji merytorycznej, która wyjaśni wszystkie wątpliwości. Ale przede wszystkim apelujmy o pracę ponad podziałami. Zmiana, którą wprowadzamy, jest rzeczywiście widoczna i odczuwalna. Pracujemy, by pieniądze były kierowanie nie do elit, ale do polskich rodzin
– podkreśliła.
Na koniec portal wPolityce.pl pytał Joanną Kopcińską, czy kwestia ograniczenia kart kredytowych i likwidację nagród oraz premii, było wymuszone gorącymi tematami, jakie ostatnio pojawiły się w przestrzeni publicznej.
Jeśli prześledzimy zapowiedzi rzecznika rządu i samego premiera, to widzimy, że o przeglądzie resortów mówiono od czasu powołania rządu Mateusza Morawieckiego w nowym składzie
– zaznaczyła.
Te propozycje są konsekwencją zapowiadanych wcześniej planów nowego premiera, by usprawnić prace swojego rządu. Temu ma służyć właśnie uporządkowanie pracy wiceministrów jako pracowników służby cywilnej, ograniczenie kart kredytowych tam, gdzie to będzie możliwe oraz audyty, które zostaną przeprowadzone w każdym z resortów, zgodnie z tym, co obejmując stery rządu zapowiedział premier Morawiecki
– mówiła rzecznik rządu Joanna Kopcińska.
Not. Adam Kacprzak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/384598-tylko-u-nas-rzecznik-rzadu-w-ciagu-kilku-najblizszych-tygodni-zmniejszymy-liczbe-wiceministrow-o-ok-20-proc