Francuski historyk Benoît Rayski toczy na łamach portalu „atlantico.fr” polemikę ze znanym publicystą i komentatorem Ericiem Zemmourem, który chwalił na łamach dziennika „Le Figaro” nowelizację ustawy o IPN, twierdząc, że świadczy ona o tym iż „Polacy nie godzą się na samobiczowanie”.
Zdaniem Rayskiego bowiem Polską rządzi „obskurancka prawica”, a trzy lata więzienia za ochronę honoru Polski to „dużo”.
Ale najwyraźniej honor Polski nie ma ceny
—pisze Rayski, złośliwie. Według niego przez ponad 70 lat używano określenia „polskie obozy śmierci” i „nikomu na całej planecie to nie przeszkadzało, włącznie z Polakami”. Ponadto - jak zaznacza- „nikt już tego pojęcia nie używa, bo dawno wypadł z łask”.
Ale polski rząd czuje się zobowiązany schlebiać najbardziej ponurym nacjonalistycznym ciągotom. Nie bez powodu Polska jest wytykana palcem za swój antysemityzm
—przekonuje francuski historyk. Jego zdaniem Zemmour jest suwerenistą francuskim, a czasami także suwerenistą polskim, więc „przyklaskuje polskim władzom”.
Najwyraźniej nie czytał ustawy, którą chwali. A ja czytałem.[…] Ponadto Zemmour twierdzi, mówiąc o pogromach na Żydach dokonanych przez Polaków w czasie wojny, że Polacy wykorzystali okupację nazistowską do tego, by zemścić się na Żydach, których nienawidzili. Jaki lapsus? A od czasów Freuda wiemy co sądzić o takich lapsusach
—pisze Rayski dalej i pyta: a za co mieli się Polacy mścić na Żydach? Co im ci Żydzi złego zrobili?.
Co, sprzedali im 30- proc. zamiast 40- proc. wódkę? Żydowski krawiec uszył im zły garnitur? […] Gdy pochodzi się z Algierii jak Zemmour polscy Żydzi to sprawa zdecydowanie zbyt skomplikowana
—twierdzi historyk. W kolejnym artykule na łamach „atlantico.fr” Rayski dalej tłumaczy, że argument iż Żydzi mordowali Polaków w latach 1939-1941 na terenach kontrolowanych przez Związek Sowiecki „się nie liczy”.
Żydzi komuniści, członkowie NKWD mordowali wtedy Polaków antykomunistów. Nie dlatego, że byli Polakami tylko dlatego, że byli antykomunistami. Tak samo mordowali Żydów antykomunistów, uważanych przez nich za burżujów i reakcjonistów. W Jedwabnem w 1941 roku Polacy więc, jak twierdzi Zemmour, „zemścili” się na Żydach, pod bacznym swoich niemieckich protektorów. Szczegóły masakry świadczą o potwornym barbarzyństwie. Dwie książki powstały o tej masakrze
—wyjaśnia Rayski dalej i pyta: ile polskich dzieci zamordowali Żydzi?
Niektórzy twierdzą, że 3 miliony Polaków zginęło w czasie II wojny światowej z rąk nazistów. Trzy miliony! Tyle samo co Żydów. To kłamstwo. Ta liczba została zmyślona po to, by postawić polskie ofiary na równi z żydowskimi. Tymczasem te 3 miliony Polaków to w dużej mierze ofiary głodu, chorób i złych warunków sanitarnych podczas wojny. Oczywiście są tam także ujęte polskie ofiary Auschwitz i innych obozów. A raczej panujących w nich złych warunków. Bo nie komór gazowych. Nie, Niemcy nie mordowali niemowląt ani dzieci polskich
—przekonuje historyk i publicysta „France Soir”. O wiele gorszy od losu Polaków w czasie wojny był jego zdaniem los Żydów zamordowanych po wojnie, w 1946 roku, przez w Kielcach przez Polaków wierzących w „legendę mordu rytualnego”.
Polski rząd, któremu nigdy nie brakuje niskich pobudek, rozpoczął kampanię międzynarodową przeciwko antypolonizmowi. Antypolonizm=antysemityzm. 3 miliony=3miliony…polski rząd po prostu kocha matematykę
—ironizuje Rayski.
Ryb. atlantico.fr
-
Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „Sieci”, w sprzedaży od 5 marca br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/384488-klamliwe-wynurzenia-francuskiego-historyka-na-portalu-atlanticofr-3-miliony-zamordowanych-polakow-to-klamstwo-niemcy-nie-zabijali-polskich-dzieci