Michał Karnowski: „Widać, że PO nie cofnie się przed niczym. Idzie drogą, którą Polacy odrzucają”

Po tym okresie wchodzenia w UE, budowania zrębów gospodarki i tożsamości politycznej, nasz region idzie w górę. Stajemy się konkurencją. Trzeba o tym myśleć, pamiętając o wielu konfliktach z establishmentem unijnym

— mówił w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) Michał Karnowski, komentując wsparcie Viktora Orbana dla Polski ws. sprzeciwu wobec polityki migracyjnej Brukseli.

Zdaniem Michała Karnowskiego w sporach z Brukselą nie chodzi tylko o migrację. Jak podkreślił publicysta tygodnika „Sieci” relacja Węgier i Polski nie jest jednostronna, lecz dwustronna.

Orban ma świadomość z faktu, że w Polsce doszło zmiany, to cały region budzi się w swojej polityce

— dodał.

Obecny kształt UE i polityka wewnętrzna wielu krajów budzie frustrację wśród narodów i społeczeństw. To pokazuje, że jesteśmy racjonalni. Chce nam się wmówić, że 2015 r. to było szaleństwo. To nieprawda, to był wybór racjonalny

— powiedział.

Michał Karnowski zwrócił uwagę, że w UE nie ma entuzjazmu dla działań wynikających z art. 7.

Jest takie poczucie, że to jakaś wojenka kilku komisarzy, może trochę Berlina, części brukselskich urzędników, nakręconych bardzo politycznie

— stwierdził, zaznaczając jednocześnie, że Polska ją wygra.

W trakcie programu poruszono także temat sprzeciwu PO wobec kandydatury prof. Zdzisława Krasnodębskiego na stanowisko wiceprzewodniczącego PE.

Dzisiaj bez wątpienia, jeśli spojrzymy na gruzowisko opozycji, to grupa Schetyny raczej buduje swoją dominację

— ocenił na wstępie Michał Karnowski.

Jednak to nie jest tak, że możemy przejść do porządku dziennego, że skoro my przeciw Tuskowi, to wy przeciw Krasnodębskiemu

— stwierdził.

Tusk łamał standardy UE – pewnej bezstronności. On grał przeciwko polskiemu rządowi

— przypomniał publicysta tygodnika „Sieci”.

Widać, że nie cofną się przed niczym. (…) próba redukcji go do faszyzmu jest niesmaczna. PO idzie drogą, którą Polacy odrzucają

— zaznaczył, dodając dalej:

Nie dajmy się zwariować. PiS jest naprawdę prounijną formacją.

ak