Trzeba robić swoje i ciężko pracować, a wyborcy tak naprawdę dopiero w wyborach samorządowych czy parlamentarnych pokażą jakim zaufaniem darzą .Nowoczesną

—mówi w rozmowie z portalem wPolityce poseł .Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska, odnosząc się do słów Joanny Scheuring-Wielgus, która na antenie RMF FM przyznała, że z ”.Nowoczesna jest coś nie tak”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Czy to już kapitulacja? Scheuring-Wielgus: „Z Nowoczesną coś jest nie tak, bo te sondaże są alarmujące i bardzo złe dla nas”

Rzecznik .Nowoczesnej odnosząc się do słabych sondaży, w których partia Katarzyny Lubnuaer coraz częściej ma poparcie na poziomie progu wyborczego, mówi:

Jeżeli w jednym tygodniu pojawiają się sondaże, które dają nam poparcie na poziomie 9,5 proc. i 3,5 proc., to można powątpiewać, który jest prawdziwy.

Poseł odniosła się również do problemów Platformy Obywatelskiej z Pawłem Adamowiczem, który wbrew partii zadeklarował, że po raz kolejny wystartuje w wyborach samorządowych i będzie ubiegał się o fotel prezydencki.

Od początku mówimy, że ta kandydatura jest dla nas nie do zaakceptowania, dlatego zaprezentowaliśmy swojego kandydata i jest nim Ewa Lieder. Uważam, że Ewa jest wspaniałym kandydatem. Przypomnę, że startując w poprzednich wyborach samorządowych jako nikomu nieznana kandydatka bez jakiegokolwiek poparcia politycznego, uzyskała bardzo dobry trzeci wynik. Myślę, że dzisiaj, kiedy jest bardziej znana mieszkańcom Gdańska i gdyby przede wszystkim otrzymała poparcie polityczne, to mogłaby ten wynik poprawić i powalczyć skutecznie o prezydenturę Gdańska

—mówi.

Pytana, czy kandydatura Ewy Lieder zamyka pole do negocjacji z Platformą Obywatelską ws. wspólnego kandydata, odpowiedziała:

Nie, to nie zamyka możliwości rozmów z naszym koalicjantem. Nie po to przyszliśmy jednak do polityki, aby popierać kandydatów, którzy rodzą wątpliwości w oczach wyborców.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Ewa Lieder (.N): Szkoda, że prezydent Adamowicz nie wie, w którym momencie zejść ze sceny. Przyspawał się do stołka

KKW