Markiewicz w Salonie Dziennikarskim: Nowoczesna sama się schrupała. Ten pomysł miał słaby filar, który latał samolotem za granicę

Nowoczesna sama się schrupała. Ten pomysł miał słabe podstawy, słaby filar, który latał samolotem za granicę. Niewiele mieli do powiedzenia, tak samo, jak PO. Nic dobrego z tego nie wyszło

— powiedział w Salonie Dziennikarskim mecenas Marek Markiewicz, odnosząc się do zamieszania w Nowoczesnej i jej spadków w sondażach.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy to już kapitulacja? Scheuring-Wielgus: „Z Nowoczesną coś jest nie tak, bo te sondaże są alarmujące i bardzo złe dla nas”

Histeria Nowoczesnej: kandydaci PiS do KRS to „lista wstydu” polskiego wymiaru sprawiedliwości

Piotr Skwieciński przyznał, że nie wie, czy to koniec Nowoczesnej, ale wiele na to wskazuje.

Nie stawiałbym jeszcze kropki nad „i”. To nie jest tak, że nikt nie wygrywa. Wygrywa PO i Grzegorz Schetyna. Istnieje tendencja do wyśmiewania się ze Schetyny, że nic mu nie wychodzi, ale on przede wszystkim trwa, a to ważne. Co się działo z PO, w ciągu ostatnich kilku lat od wyjazdu Tuska? To długa fala dekoniunktury. W pewnym monecie mówiło się że KOD zstąpi PO, że Nowoczesna to zrobi. Ale PO trwa, to jest pewien sukces. Dodałbym też, że w sondażach PO poszła do góry, ja bym te byty rozdzielał, to nie jest tak, że cała opozycja jest w złej sytuacji, w jakiej jest Nowoczesna

— dodał Skwieciński.

Piotr Semka podkreślił, że wszystko wskazuje na to, że PO zyska w przynajmniej 10 największych miastach przynajmniej 6 miejsc. Dodał, że nie jest również dobre to, że PiS wciąż zwleka z przedstawieniem swoich kandydatów.

To nie jest dobra sytuacja. We wszystkich tych miastach są prezydenci, którzy rządzą tam od lat, a PiS ma zazwyczaj outsiderów, których wylansowanie nie będzie łatwe. To w interesie PiS powinno być oswajanie wyborców z nowymi twarzami. Trzeba pamiętać także o tym, że Grzegorz Schetyna sukces w wyborach przedstawi jako Stalingrad obecnej ekipy, że to punkt przełomowy

— podkreślił Piotr Semka.
Ks. Zieliński przytoczył anegdotę, którą skwitował całą rywalizację PO z Nowoczesną.

Dziennikarz zapytał bacę, co by zrobił, gdyby na jego sąsiada napadł niedźwiedź. Baca odpowiedział: Ja bym się tam nie wtrącał. Sam napadł, niech się sam broni. W gruncie rzeczy nie wiem, czy tym, że tak dużo czasu poświęcamy temu sporowi, niejako go nie nobilitujemy?

— zastanawiał się ks. Henryk Zieliński.

Rozmowa dotyczyła także zabójstwa dziennikarza śledczego Jana Kuciaka i ego narzeczonej ze Słowacji. Piotr Semka zwrócił w tej sprawie uwagę, że rządy Roberta Fico są bardzo charakterystyczne, korupcjogenne, oligarchiczne.

Póki taki kraj nie sprzeciwia się woli UE, to nie ma tematu. Fico jest przykładem tego, że przez ileś lat był ideałem, robił to, co chciała UE, ale zastrzegł sobie, że jego ludzie uszczkną sobie. Gdyby nie sprzeciwił się przyjmowaniu imigrantów, to byłby dla UE świętym. Ale ta sprawa pokazuje, że włoska mafia idzie za dotacjami UE. Wyśrubowała techniki przejmowania tych pieniędzy w Kalabrii i teraz idzie na Słowację, wyznaczając tereny tak, jak w XIX wieku wytyczano je ołówkiem — podkreślił Semka.

Mecenas Marek Markiewicz przypomniał, że w Polsce również zabito dziennikarza - Jarosława Ziętarę.

Postępowanie w tej sprawie trwa, szuka się sprawców i być może ktoś zobaczy, jak ciężko idzie ten proces, jak trudno znaleźć sprawców. Ci, których się podejrzewa, lokowani się w konkretnych kręgach

— zauważył mecenas Markiewicz.

Może trzeba podkreślać, że tu ciągle toczy się walka, że mafii włoskie łatwiej jest tu wejść niż w Holandii? Doświadczyłem tego na własnej skórze, w procedurze koncesyjnej. Jest kwestia taka że zabójstwo na Słowacji to zabójstwo również narzeczonej. Ktoś chciał to zrobić. Jest pytanie, czy te państwa są na tyle silne i sprawne, żeby znaleźć sprawcę

— dodał mecenas.

Kto zabił Jana Kuciaka? Kanadyjski dziennikarz: Za egzekucją mogła stać włoska mafia powiązana ze słowackimi politykami

Tłumy na ulicach słowackich miast. Demonstranci domagali się wyjaśnienia okoliczności morderstwa dziennikarza

wkt