Zastępca ministra koordynatora służb specjalnych wydał dziś oświadczenie, które jest odpowiedzią na insynuacje mediów o rzekome kontakty Macieja Wąsika z reprywatyzacyjnym aferzystą Jakubem R., byłym wiceszefem Biura Gospodarki Nieruchomościami.„Gazeta Wyborcza” oraz TVN, na podstawie donosów b. wiceszefa Biura Gospodarki Nieruchomościami oraz przy użyciu prywatnych zdjęć Macieja Wąsika, chcą udowodnić, że wiceminister miał mieć konszachty z podziemiem reprywatyzacyjnym. Do ataku na Macieja Wąsika użyto też prywatnych zdjęć. Widać, że działania ministrów Wąsika i Kamińskiego naruszyły potężne interesy.
Oświadczenie Macieja Wąsika pojawiło się dzisiaj na twitterze.
28 lutego w programie „Fakty po Faktach” w telewizji TVN pojawił się materiał sugerujący moją orientację homoseksualną. To uderzenie nie tylko we mnie, ale przede wszystkim w moją Rodzinę. Posłużono się przy tym wyrwanymi z kontekstu zdjęciami sprzed kilkunastu lat z prywatnej imprezy imieninowej mojego kolegi z liceum i ze studiów - Marcina Rudnickiego, który zresztą jest ze mną na zdjęciu.To przekroczenie wszelkich dopuszczalnych norm debaty publicznej. Traktuję to jako zemstę za doprowadzenie do zatrzymania przez CBA, a później osadzenia w areszcie z ciężkimi zarzutami w sprawie reprywatyzacyjnej brata Marcina Rudnickiego - Jakuba R. oraz rodziców: Aliny D. i Wojciecha R. Oświadczam, że wystąpię na drogę prawną wobec każdego, kto będzie takie sugestie rozpowszechniał.
– napisał minister Wąsik.
W ubiegłym tygodniu w Sejmie przekazano informację bieżącą „w sprawie niewyjaśnionych dotąd powiązań ministra koordynatora służb specjalnych, jego zastępcy oraz szefa CBA z osadzonym obecnie w areszcie śledczym byłym wiceszefem Biura Gospodarki Nieruchomości w Urzędzie m.st. Warszawy, który odpowiadał za decyzje w postępowaniach dotyczących zwrotów znacjonalizowanych warszawskich nieruchomości. W mediach pojawiły się też prywatne zdjęcia Macieja Wąsika, które miały go skompromitować.
Podkreślano, że „nie ma cienia dowodu, ani poszlaki, ani faktu”, jakoby Jakub R. był „ulokowany w Ratuszu przez ministrów Wąsika i Kamińskiego.
Nie ma jakiejkolwiek przesłanki wskazującej, jakoby miała być to prawda. Wszystko to jest oparte na materiałach prasowych, które natomiast są oparte na insynuacjach osoby, która jest podejrzana o przyjmowanie wielu dziesiątek mionów złotych łapówek.
— mówił w Sejmie wiceszef KPRM Paweł Szrot, który podkreślił,że Wąsik publicznie zaprzeczył zażyłym kontaktom z Jakubem R.
Nie była to żadna wielka zażyłość (…) można mówić o pewnej luźnej znajomości z bratem pana Jakuba R. i incydentalnymi kontaktami z Jakubem R.- minister Wąsik temu publicznie zaprzeczył.
— powiedział Paweł Szrot.
O donosach Jakuba R. z aresztu śledczego we Wrocławiu, gdzie czeka on na sprawę za przyjęcie niemal 50 złotych łapówki za przekręty reprywatyzacyjne, portal wPolityce.pl pisał jako pierwszy. Ujawniliśmy intrygę, która miała uderzyć w kierownictwo CBA oraz ministrów Kamińskiego i Wąsika. Próbę zdyskredytowania powyższych, przy pomocy Jakuba R. oraz prywatnych zdjęć Wąsika, podjęła „Gazeta Wyborcza”, telewizja TVN oraz posłowie opozycji.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/384011-minister-wasik-odpiera-zarzuty-o-rzekome-kontakty-z-aferzysta-traktuje-to-jako-zemste-za-doprowadzenie-do-zatrzymania-go-przez-cba