TYLKO U NAS. Wiceszef MON o zmianach w resorcie i relacjach z Pałacem: "Trzeba się tylko cieszyć z tego ocieplenia"

Są obszary, w których jest absolutna ciągłość, a są obszary, gdzie minister Błaszczak ma inne zdanie niż poprzednik

— mówi w rozmowie z wPolityce.pl Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej.

wPolityce.pl: Panie ministrze, jak to jest, że spór w sprawie nominacji generalskich między Ministerstwem Obrony Narodowej a Pałacem Prezydenckim ciągnął się długie tygodnie, a minister Błaszczak doszedł do porozumienia w tak krótkim czasie?

Te nominacje były długo wyczekiwane - nie tylko przez Ministerstwo Obrony Narodowej, ale i wojsko. Wszystkie kandydatury zaproponowane przez ministra Błaszczaka zostały zaakceptowane przez pana prezydenta.

To są inne kandydatury niż te, z którymi występował jeszcze minister Antoni Macierewicz?

Nie mam wiedzy w tej sprawie.

Wracam jednak do pytania: co zmieniło się, że dziś w relacjach między Pałacem a MON jest cieplej niż jeszcze parę miesięcy temu?

Z tego ocieplenia trzeba się tylko cieszyć. Jestem w kierownictwie MON i widzimy, ze idziemy wspólnie w dobrym kierunku. Przede wszystkim relacje między Pałacem a MON muszą być dobre, bo to gwarantuje zapewnienie bezpieczeństwa Polsce i Polakom…

To jasne. Pana zadania w kierownictwie MON będą polegać na kontaktach z parlamentem, w tym z pełną emocji, a często i awantur komisją obrony narodowej. Jakie ma Pan cele w tym zakresie?

Za każdym razem spotykając się z komisją sejmową podkreślam, że możemy się różnić w poglądach, ale obrona narodowa i wojsko to obszar, który nie powinien być dotykany przez ostry spór polityczny. Możemy się nie zgadzać, ale musimy się tutaj szanować. Na pewno możemy się spierać bez agresji, obrażania się nawzajem.

Wielu odczytało personalne zmiany w MON jako swoiste wotum nieufności wobec ministra Antoniego Macierewicza.

Zawsze przychodząc na określone stanowisko szef ma prawo wybrać sobie współpracowników tak, jak mu to odpowiada. Tak też jest w przypadku ministra Błaszczaka.

Ale to jednak głęboki reset.

Są obszary, w których jest absolutna ciągłość, a są obszary, gdzie minister Błaszczak ma inne zdanie niż poprzednik.

A co ze znakami zapytania wokół siedziby MON?

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak rezyduje przy Niepodległości i tam docelowo wszyscy wiceministrowie będą mieli gabinety. Klonowa będzie rezydencją, gdzie będą przyjmowani goście zagraniczni.

Podkomisja smoleńska i pan minister Antoni Macierewicz, który jej przewodniczy, jest obecna w kompleksie budynków przy Klonowej, ale nie w tym obiekcie, gdzie do tej pory rezydował minister obrony narodowej. To 2-3 małe pokoje, z boku, w odrębnym budynku.

not. Marcin Fijołek