Bardzo się cieszę z tych rozmów i myślę, że te rozmowy powinny dojść do ustalenia prawdy, bo prawda jest tak, że te dwa narody – polski i żydowski - najbardziej ucierpiały podczas okupacji niemieckiej. Spodziewam się, że dojdziemy do porozumienia
— mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Kornel Morawiecki, który komentował polsko-izraelskie rozmowy na temat znowelizowanej ustawy o IPN.
Odniósł się do stosunków polsko-izraelskich. Podkreślił jak wiele nas łączy, ale mówił również o głębo0kich różnicach.
My ich cierpienie rozumiemy, tylko oni nie rozumieją naszego cierpienia. Oni myślą, że cierpienie ich jest jedyne, panie redaktorze. Poza tym, oni powinni zrozumieć, że ich cierpienie jest naszym cierpieniem, bo oni byli naszymi obywatelami, panie redaktorze
— stwierdził.
Oni byli z nami też w tym sensie, często była między tymi dwoma społecznościami wrogość nawet, spór o wasze ulice, nasze kamienice, itd. To wszystko wiemy, ale to były dwie społeczności przez stulecia koło siebie żyjące
— dodał.
Mówił również o krytyce z jaką spotkała się wypowiedź jego syna w Monachium. Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że „byli polscy zbrodniarze, tak samo jak byli żydowscy zbrodniarze, rosyjscy, ukraińscy, nie tylko niemieccy”. Kornel Morawiecki, że jego syna zawiodło „pewne wyczucie językowe”.
W tej wypowiedzi wyrwano mu to jedno zdanie z kontekstu. Wolałbym, żeby mówił po polsku, bo po polsku tak by nie powiedział
— ocenił.
Myślę, że tutaj rzeczywiście pewne wyczucie językowe go zawiodło, takie angielskie. To nie jest jego język ojczysty
— podkreślił.
Nie można ustawiać w jednym szeregu Żydów, Polaków, Ukraińców, Rosjan z Niemcami
— kontynuował swoją wypowiedź poseł WiS i dodał, że wiele krajów Europy kolaborowało z Hitlerem.
Kornel Morawiecki odniósł się do degradowania członków WRON-u. Mają zostać odebrane stopnie generalskie m. in. Wojciechowi Jaruzelskiemu.
Trzeba to było robić po transformacji, po Okrągłym Stole, teraz można degradować, ale to są troszeczkę takie popłuczyny, to nie jest istotna sprawa. W ten sposób możemy jeszcze zdegradować Suworowa, który zrobił rzeź Pragi, ale nie o to chodzi (…). To spóźniony symbol. Średnio potrzebny
— mówił marszałek-senior.
Obniżyliśmy emerytury pracownikom SB, ale to był tylko ‘miecz’, a ‘ramię’ było gdzie indziej. Obniżmy gen. Hermaszewskiemu emeryturę
— stwierdził Morawiecki.
Lech Wałęsa powinien mieć tę emeryturę obniżoną. Był tajnym współpracownikiem SB? Był
— dodał.
ems/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/383887-kornel-morawiecki-degradacje-komunistycznych-generalow-trzeba-bylo-robic-po-okraglym-stole-teraz-to-spozniony-symbol