Jestem przekonany, że jesteśmy w sytuacji, w której musimy wykazywać ostrożność, wstrzemięźliwość, umiar i obniżyć emocje wokół tej ustawy
— powiedział marszałek Stanisław Karczewski w „Sygnałach Dnia” Polskiego Radia.
Dziś w życie weszła nowelizacja ustawy o IPN, która wywołała kontrowersje m.in. w środowiskach żydowskich. Marszałek Senatu mówił o „dniach niezrozumienia” w relacjach polsko-izraelskich.
Chcemy prawdy i walczymy o prawdę. Prawdy chce strona izraelska i my
— powiedział Karczewski.
W Izraelu dojdzie do spotkania grupy polskiej i izraelskiej, które będą dyskutować nt. tej ustawy.
Powinniśmy dojść do porozumienia i jestem przekonany, że prace tych komisji doprowadzą do dobrych rozwiązań
— stwierdził.
Robert Winnicki zapowiedział, że Ruch Narodowy będzie testował nowelizacją ustawy.
Ustawa nie służy temu, by ktokolwiek cokolwiek testował
— zapowiedział marszałek Senatu.
Potrzeba nam spokoju, wyciszenia, dobrej rozmowy
— mówił.
Poruszył też wątek ukraiński. Nowelizacja ustawy o IPN przewiduje kary za zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów.
To, że w tej ustawie napisaliśmy też o Wołyniu, o tym co się wydarzyło faktycznie jest dowodem na to, że chcemy mówić o prawdzie. Nie możemy mówić o naszych oprawcach, że są bohaterami. Nie możemy dopuścić do tego, by ostentacyjnie niektóre środowiska ukraińskie budowały narrację polsko-ukraińską na budowaniu bohaterskiej historii tych, którzy mordowali Polaków
— powiedział.
mly/polskie radio
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/383871-marszalek-karczewski-chcemy-prawdy-i-walczymy-o-prawde-prawdy-chce-tez-strona-izraelska