Mamy wrażenie, że w pracach nad projektem ustawy sugerowano się tylko opinią środowisk niezwiązanych z nauką, hodowlą i rolnictwem, kierujących się emocjami, a nie rzetelną wiedzą dotyczącą faktycznego stanu hodowli zwierząt futerkowych w Polsce
— czytamy w skierowanym do parlamentarzystów liście otwartym pracowników naukowych prowadzących badania na zwierzętach gospodarskich, głównie zwierzętach futerkowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Prezes PZHZF o biznesie futrzarskim: Opowiada się o nas niestworzone rzeczy. Klimat zrobił się taki, żeby ukatrupić tę branżę
Sygnatariusze listu zwrócili uwagę na to, że hodowla norek i innych zwierząt futerkowych w Polsce jest najnowocześniejsza na świecie, a decyzja o jej zakazaniu uderzy w uczelnie wyższe o profilu przyrodniczym.
Trzeba będzie dokonać zmian w programach nauczania na kierunku Zootechnika, co pociągnie za sobą zmniejszenie liczby studentów, a w konsekwencji zwolnienia wykładowców. Wybierając kierunek studiów kandydaci i studenci są świadomi, że dynamicznie rozwijająca się branża hodowli zwierząt futerkowych stanowi dla nich szansę na dobrą pracę i obiecującą karierę
— zwracają uwagę naukowcy.
Sygnatariusze listu dodali również, że hodowla zwierząt futerkowych nie polega na dręczeniu i krzywdzeniu zwierząt, jak to chciałyby przedstawiać środowiska dążące do likwidacji branży.
Obecnie funkcjonujące nowoczesne fermy gwarantują w pełni zaspokojenie wszystkich potrzeb utrzymywanych tam zwierząt. Nie można bowiem uzyskać wysokiej jakości skór, jeżeli zwierzęta nie będą właściwie żywione i utrzymywane. Kierunek ich użytkowania wymusza wręcz zapewnienie im jak najlepszych warunków środowiskowych. Te zasady rozumie każdy hodowca i każdy naukowiec z branży. Jesteśmy więc ostatnimi osobami, które chciałyby świadomie krzywdzić hodowane zwierzęta.
W konkluzji listu podpisani pracownicy naukowi wnieśli o ponowne przeanalizowanie ewentualnej decyzji o wprowadzeniu zakazu hodowli zwierząt futerkowych w Polsce.
List podpisali przedstawiciele m.in. Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, Instytutu Zootechniki - PIB.
Cała treść listu naukowców dostępna jest na stronie Polskiego Towarzystwa Zootechnicznego
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/383788-ponad-400-naukowcow-protestuje-przeciwko-zakazowi-hodowli-zwierzat-futerkowych-mamy-wrazenie-ze-parlamentarzysci-kierowali-sie-tylko-emocjami