Prof. Paruch dla wPolsce.pl: Administracji Trumpa nie zależy na konflikcie Polski z Izraelem. Obie strony są USA bardzo potrzebne

Nie przejmowałbym się spadkiem poparcia dla PiS, które sugeruje jeden z sondaż. Z sondaży lutowych oraz styczniowych wynika stabilizacja Prawa i Sprawiedliwości na poziomie po objęciu urzędu premiera przez Mateusza Morawieckiego. Były dwie premier, które PiS uzyskało - po wymianie premiera i po rekonstrukcji rządu. Wiadomo jednak, że one prędzej, czy później musiały ulec wyrównaniu. To nie jest premia na stałe. Pytanie, ile z tej premii zostanie utrzymane do wyborów

— powiedział w rozmowie z Jackiem Karnowskim w studiu wPolsce.pl prof. Waldemar Paruch, odnosząc się do ostatnich sondaży.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: PiS jednak bez spadku poparcia? Nowy sondaż IBRiS. Partia Kaczyńskiego cały czas mocno na prowadzeniu. PO zyskuje 3 pp. W Sejmie bez Nowoczesnej

Sondaż Kantar Public: PiS - PO 37:20. Partia Kaczyńskiego wyraźnym liderem, ale traci 5 pp., PO 6 pp. zyskuje. W Sejmie K‘15, Nowoczesna, PSL i SLD

Politolog zwrócił uwagę, że kluczowa może być tu kwestia umiejętnego wyjścia z obecnej sytuacji, w której znajduje się Polska - spór z Izraelem i środowiskami żydowskimi, ale nie problem UE.

W przypadku UE jest dość powszechna świadomość, że jest to sprawa instrumentalna, że w Polsce nie ma żadnego naruszenia praworządności, że wszystko jest zgodne ze standardami europejskimi. Wymiana premiera przysłużyła się w przypadku nowej taktyki rozmawiania z decydentami nowej polityki europejskiej. Nastąpiła również zmiana w relacjach z Niemcami. Do opinii europejskiej wyszły nowe sygnały

— podkreślił prof. Paruch.

George Friedman: Jesteśmy świadkami ważnego momentu. Polska ponownie wkracza do grona państw rozgrywających

Szokujący apel! Komisja Knesetu wzywa polskie władze do cofnięcia nowelizacji ustawy o IPN. „Nie pozwolimy, by bezczeszczono pamięć o ofiarach Holokaustu”

Pytany o kwestię Izraela, prof. Paruch zauważył, że niebezpieczna byłaby reakcja Stanów Zjednoczonych. Podkreślił, że sygnały były bardzo powściągliwe, ale były wysyłane zarówno do Polski, jak i do Izraela, żeby dwaj strategiczni sojusznicy USA się pogodzili między sobą.

Administracji Trumpa nie zależy na tym konflikcie i niewątpliwie było to dla niej pewne zaskoczenie. Amerykanie naciskają na uregulowanie tego problemu w miarę szybko. Polska i Izrael są Stanom Zjednoczonym bardzo potrzebne

— powiedział politolog, dodając, że kluczowa jest także kwestia niekompetencji polityków opozycji.

Pytany o to, jak oceniłby reakcję polskiego społeczeństwa na kryzys w relacjach Polski z Izraelem, podkreślił, że jest to spór wewnątrz elity społecznej w Polsce. To spór tych, którzy niuansują politykę wewnętrzną i zewnętrzną.

Społeczeństwa polskiego ta kwestia tak bardzo nie interesuje. Interesowałaby ich wtedy, kiedy niosłaby jakiekolwiek zmiany w ich życiu codziennym. Ten problem tak się nie przekłada. Owszem, mogą toczyć się rozmowy przy stołach, ale nie wpływa to na preferencje polityczne. Ważne jest to, na ile państwo polskie w odbiorze społecznym broni interesów Polaków - zarówno w kontekście UE, jak i Izraela

— mówił politolog, zwracając uwagę, że reakcja społeczna nie przełożyła się na intensywne manifestacje czy działania antysemickie.

Ich nie ma, co dezawuuje tezę, że mamy w Polsce jakiś problem antysemicki

— podkreślił prof. Paruch.

Wyjaśnił, że nie została właściwie rozpatrzona sytuacja polityczna w Izraelu. Tam spór toczy się w swoistym trójkącie. Partie prawicowe, orientujące się na Beniamina Netanjahu, partie prawicowe, który byłyby w stanie obalić premiera i przejąć urząd, i trzeci wierzchołek, czyli partie rosyjskich Żydów - ok. 20 proc. posłów w Knesecie, bez których nie da się utworzyć żadnego rządu w Izraelu.

Izrael ma bardzo ciekawy system wyborczy. Głosy są liczone w cały państwie, nie ma okręgów wyborczych. Kampania jest ogólnopaństwową. Netanjahu jest jednym z wybitniejszych polityków na świecie, to zdecydowanie pierwsza liga. Zdziwiłbym się bardzo, gdyby został „zatopiony”. To mało prawdopodobne

— przyznał.

Dopytywany o to, czy nowela ustawy o IPN jest martwa w takim kształcie, wyjaśnił, że jest prawem obowiązującym i nie ma żadnego zamrożenia. Pytanie jest takie, na ile Polska jest w stanie tę ustawę wykonywać.

Realizacja ustawy wymaga czasu. Nikt 2 marca nie zacznie żadnych procesów. Nikt nikogo nie będzie oskarżał. To wymaga czasu. Pytanie, czy uda się w sensownym czasie osiągnąć orzeczenie TK. Trybunał może orzec, jak to prawo można by interpretować. Odpowiedzialność pani prezes i TK jest bardzo duża. Z badań wynika, że cofnięcie się obozu rządzącego mogłoby być błędem, ponieważ Polska broni dzisiaj zdecydowanie swojego stanowiska w kontekście prawdy o II wojnie światowej

— powiedział prof. Paruch.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: O życiu w Polsce, pracy dla Mosadu i przyjaźni z Radiem Maryja. Sprawdź TOP 15 cytatów z wywiadu Jonnego Danielsa dla tygodnika „Sieci”

Świadectwa polskich „Sprawiedliwych”: „Mama powiedziała, że dzisiaj wyprowadzimy żydowską dziewczynkę z getta i tak się stało”. GALERIA