Powiedzmy głośno #RespectUs! Jest kolejna oddolna akcja w mediach społecznościowych i na drogach w obronie dobrego imienia Polski

Nadszedł czas abyśmy jako środowisko ludzi wolnych skupionych wokół polskiego Internetu w sposób oddolny, zorganizowany, profesjonalny i pozbawiony kompleksów zabrali głos w sprawach dla Polski dziś najważniejszych

— pisze organizator kampanii Marek Miśko. To już kolejny ruch młodych Polaków w Internecie. Ruch, by obronić Polskę przed atakami. Obronić nasze dobre imię i strzec prawdy historycznej.

Kiedy zabrakło w internecie spotów w odpowiedzi na ataki Izraela i organizacji żydowskich na nasz kraj, internauci postanowili działać sami.

I własnymi rękami stworzyli film już nie tylko w obronie, ale także po to, by odeprzeć kolejne spodziewane ataki na dobre imię Polski.

ZOBACZ WIĘCEJ: Wstrząsający spot akcji #RespectUS w obronie dobrego imienia Polski. „Tylko jedno mnie przenika do głębi, że mnie nikt nie przeprasza”

Zwłaszcza w momencie, kiedy mamy informacje o spodziewanym zamazywaniu obrazu pamiętnego marca 1968 r. w przeddzień 50 rocznicy wydarzeń tamtych dni przez Muzeum Historii Żydów w Polsce.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Opowiedzmy swoją historię, zanim zrobią to za nas. Czy Polin już teraz szykuje kampanię zniekształcającą obraz wydarzeń z Marca ’68?

W istocie internet jest siłą, którą możemy wykorzystać przeciwko niesprawiedliwości dotykającej nasz kraj, dobre imię naszych przodków i nas samych. Brak reakcji sprawi, że z problemem tym borykać się będą nasze dzieci

Musimy przestać wchodzić w narrację, którą narzucili nam wielcy tego świata. Nie możemy być zmuszani do nieustannego tłumaczenia się i wyjaśniania społeczności międzynarodowej podstaw z zakresu historii najnowszej

— zaznacza organizator akcji #RespectUS!

I dodaje, że działania dyplomatyczne, tworzenie akacji edukacyjnych zakrojonych na szeroką skalę są domeną instytucji państwowych. To państwo i jego agendy mają ku temu niezbędne narzędzia i finansowanie.

Niech państwo więc zacznie z nich korzystać. Pokażmy politykom jak powinno się to robić. Zwróćcie uwagę, na organizacje polonijne

— zaznacza Miśko.

Powiedzmy głośno, że nie zamierzamy się więcej tłumaczyć. Zażądajmy od niewyedukowanej części Europejczyków należnego nam szacunku. Nie możemy do końca życia pełnić roli nauczycieli i zastępować historycznym ignorantom rodziców. Powiedzmy pozostałym krajom Europy, że my Polacy jesteśmy tu od zawsze, że współtworzyliśmy potęgę Europy, nie raz ratując stary kontynent przed upadkiem. Powiedzmy głośno #RespectUs!

Co ważne, akcja jest finansowana wyłącznie ze środków organizatorów. Firmy spedycyjne, które włączyły się do udziału w kampanii same pokrywają koszty oklejania swoich samochodów, przeznaczając na ten cel swoje pieniądze według własnego uznania.

Organizatorzy zapraszają do udziału w akcji na blogach, kontach w mediach społecznościowych, kanałach Youtube oraz zachęcania widzów, czytelników i słuchaczy do przyłączenia się do kampanii lub do jej promocji.

Strona kampanii respectus.pl dziś rozpoczęła działalność. Jest przygotowana w 5 językach: polskim, angielskim, niemieckim, hiszpańskim oraz chińskim. Zostaną na niej zawarte informacje merytoryczne związane z pomocą jaką Polacy nieśli Żydom podczas wojny.

Start kampanii przygotowany jest w przeddzień Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych, by wyprzedzić spodziewane ataki środowisk międzynarodowych i ich rodzimych sojuszników. Stronie internetowej i akcji w mediach społecznościowych towarzyszyć będzie silna akcja oddolna zorganizowana także dzięki zaangażowaniu polskich kierowców i firm spedycyjnych.