Dzisiejsi i wczorajsi świadkowie to ciekawy przykład na nieudolność państwa
— powiedział Tomasz Rzymowski w programie „Gość Wiadomości”.
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. afery Amber Gold przypomniał, że funkcjonariuszom ABW grożono zarzutami.
W sytuacji, kiedy funkcjonariusze nie informuje nas, że w sytuacji, w której pojawia się bardzo poważny wątek poboczny, to ich przełożeni informują ich, że jeżeli podejmą ten wniosek, to będą mieli poważny kłopot. Kuratorzy łódzcy grozili im konkretnymi zarzutami za utrudnianie śledztwa. To, co przedstawili nam funkcjonariusze, to absolutny skandal
— stwierdził poseł Kukiz‘15.
W tę sprawę zamieszane są osoby z establishmentu gdańskiego, ale również syn ówczesnego prezesa Rady Ministrów. Funkcjonariusze wiedzą, że ta sprawa ma walor polityczny
— dodał.
Rzymkowski zwrócił też uwagę na sprawę powiązania Michała Tuska ze sprawą Amber Gold i linii OLT.
Reglamentacja działań, wiązanie rąk funkcjonariuszy. Dlaczego nie był pociągnięty wątek pierwszego dnia podsłuchów? Emil Marat dzwoni do pana Marcina P. i mówi: mój przyjaciel Paweł jest przyjacielem ministra Jacka Cichockiego. Dlaczego ten wątek był poruszony rok później, gdy ABW wnioskowała o to, by pana Emila Marata i pana Pawła Kunachowicza przesłuchać. Przesłuchany został Marat, ale nie był nawet przesłuchany na okoliczność powołania się na znajomość z Jackiem Cichockim. Dlaczego podsłuchy zostały zawnioskowane 18 lipca. W mojej ocenie, zostały zawnioskowane wtedy, bo 18 lipca swoją pracę z OLT Express kończył Michał Tusk Gdyby zawnioskowano wcześniej podejrzewam, że pan Michał Tusk wyskoczyłby na tych podsłuchach. Ba, on wyskakuje na tych podsłuchach jako przedmiot orzmowy pana Marcina P. Dlaczego pan Michał Tusk w ogóle nie został przesłuchany? Gdyby to był zwykły obywatel, nie będący synem prezesa Rady Ministrów, to zostałby wezwany, przesłuchany i był istotnym elementem tej sprawy
— mówił Tomasz Rzymkowski.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/383641-dlaczego-michal-tusk-nie-zostal-przesluchany-ws-amber-gold-rzymkowski-gdyby-to-byl-zwykly-obywatel-to-bylby-istotnym-elementem-sprawy