Podobno dobrze mówi po angielsku, ale to jest za mało

— tak określiła premiera Morawieckiego profesor Jadwiga Staniszkis na antenie „Polsat News”. Chociaż profesor przyznała, że była zwolenniczką objęcia funkcji premiera przez Mateusza Morawieckiego, to obecnie jest nim rozczarowana.

CZYTAJ TAKŻE: Prof. Staniszkis krytycznie o premierze Morawieckim: „Jest technokratą, który teraz uśmiecha się do ludzi, ale w istocie ich nie rozumie”

Profesor odniosła się do odpowiedzi premiera Morawieckiego na pytanie dziennikarza NYT Ronena Bergmana.

Jest to niezmiernie ważne, aby zrozumieć, że oczywiście nie będzie to karane, nie będzie to postrzegane, jako działalność przestępcza, jeśli ktoś powie, że byli polscy zbrodniarze. Tak jak byli żydowscy zbrodniarze, tak jak byli rosyjscy zbrodniarze, czy ukraińscy - nie tylko niemieccy

— podkreślił wówczas premier Morawiecki.

CZYTAJ TAKŻE: Mocna odpowiedź premiera na pytanie dziennikarza NYT dot. ustawy o IPN: Nie możemy się zgodzić na to, że będzie pomieszanie ofiar ze zbrodniarzami

Faktycznie łódzkim gettem administrowali Żydzi, ale często odwlekali decyzje. To zostało dobrze opisane. Jednak nie można powiedzieć, że współuczestniczyli w Holocauście. To co powiedział Morawiecki było przerażające

— stwierdziła prof. Staniszkis. Krytycznie oceniła też inną wypowiedź premiera, w której stwierdził on, że w marcu 1968 Polska nie istniała.

Polska w 1968 r. istniała. Jego słowa to przerzucanie winy na jakiś abstrakcyjny układ. To jest błąd i uciekanie od odpowiedzialności

— mówiła.

Szkoda, że taki autorytet, jakim jest prof. Staniszkis, obecnie w swoich publicznych wypowiedziach jedynie krytykuje obecne władze.

as/”Polsat News”