Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z przedstawicielami Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier do przedstawicieli Sprawiedliwych: Prawda jest dla nas najważniejsza. Jesteśmy to winni ofiarom i bohaterom takim jak wy

Jesteśmy pod wrażeniem spotkania z panem premierem Morawieckim. Rozmowa była bardzo dobra i przyjemna

— dzieli się w rozmowie z portalem wPolityce.pl wrażeniami ze spotkania z premierem, prezes Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata (PTSWNŚ) Anna Stupnicka-Bando.

Bardzo się cieszę, że pan premier znalazł dla nas czas w tym trudnym okresie

— dodała.

Prezes towarzystwa Anna Stupnicka-Bando odczytała w trakcie poniedziałkowego spotkania w KPRM apel „o powrót na drogę dialogu i pojednania”, który polscy Sprawiedliwi wystosowali do rządów, parlamentów i narodów Izraela i Polski.

Nie zgadzamy się na skłócanie Żydów i Polaków. Apelujemy, aby nasze narody budowały przymierze i przyszłość, oparte na przyjaźni, solidarności i prawdzie

— napisali w apelu do rządów, parlamentów i narodów Izraela i Polski polscy Sprawiedliwi wśród Narodów Świata.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata” apelują do rządów Polski i Izraela o porozumienie: „Nie zgadzamy się na skłócanie Żydów i Polaków”

Pan premier przyjął nasz apel. Cieszymy się, że nasz głos pójdzie w świat, że dotrze do Izraela i Stanów Zjednoczonych

— kontynuuje swoją wypowiedź pani Anna Stupnicka-Bando.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Świadectwa polskich „Sprawiedliwych”: „Mama powiedziała, że dzisiaj wyprowadzimy żydowską dziewczynkę z getta i tak się stało”. [GALERIA]

To głos Sprawiedliwych, którzy przeżyli pamiętają i byli świadkami tamtych wydarzeń

— mówi pani Anna Stupnicka-Bando.

Prezes Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata podkreśla, że nie rozmawiali z premierem o polityce.

My jesteśmy ponad polityką

— stwierdziła.

Pani Anna Stupnicka-Bando powiedziała w rozmowie z portalem wPolityce.pl, że liczy na pozytywne zakończenie konfliktu między Izraelem a Polską.

Jestem optymistką. Wierzę, że stosunki się poprawią. Przez tyle lat wszystko było dobrze. Przyjaźnimy się z polskimi Żydami, szczególnie bardzo zżyci jesteśmy z dziećmi Holocaustu. Teraz nie może się to wszystko popsuć. Nikt nie może doprowadzić do tego, żebyśmy się od siebie odsunęli. Zbyt dużo pracy zostało włożone w zakopanie rowów między nami. Nie możemy znowu zaczynać wszystkiego od początku

— podkreśla prezes Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.

Wierzę, że ktoś weźmie pod uwagę głos starych ludzi, którzy chcą powrotu na drogę dialogu i spokoju

— dodaje.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przełom? Rzecznik rządu: W najbliższym czasie może dojść do spotkania polskiego i izraelskiego zespołu ds. dialogu prawno-historycznego

TP