W trakcie przesłuchań naczelnika z gdańskiej delegatury ABW pojawiło się nazwisko Michała Tuska. Potwierdzają się hipotezy i zeznania innych świadków, którzy przyznawali, że ABW nie mogła badać wątku syna byłego premiera. Dziś naczelnik z ABW wprost przyznał, że agencja miała zakaz zajmowania się tą sprawą i to pod rygorem zarzutu utrudniania śledztwa!
Zostałem poinformowany przez swojego przełożonego, że prokuratura wszczyna oddzielne postępowanie dotyczące Michała Tuska. Dostałem polecenie, aby wstrzymać wszelkie czynności operacyjne dotyczące syna byłego premiera.
– przyznał były naczelnik wydziału operacyjnego ABW w Gdańsku.
Kto świadkowi zakazał kontroli operacyjnej, a pozwolił na to dopiero po tym jak Michał Tusk przestał pracować dla spółek OLT.
– dopytywał poseł Tomasz Rzymkowski.
O pracy Michała Tuska dowiedziałem się z mediów, chyba w sierpniu 2012 roku.
– odpowiadał funkcjonariusz ABW.
Podejrzana nierychliwość agencji dotyczyła też samego Marcina P. Świadek przyznał, że dopiero po niemal 9 miesiącach od pierwszej, alarmującej notatki ABW, opisującej przestępczą działalność Marcina P., rozpoczęto rzeczywiste, a nie symulowane działania wobec piramidy finansowej Amber Gold.
Piramida się rozwijała, poczekaliście aż urośnie? To karmienie nowotworu, świadek się pogrąża.
– stwierdzili Małgorzata Wassermann i Tomasz Rzymkowski.
Wiceprzewodniczący komisji Tomasz Rzymkowski pytał tez o podejrzaną zbieżność dat w działaniach podejmowanych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego wobec Marcina P. Chodzi o datę 24 maja 2012 roku, gdy szef ABW, gen. Bondaryk przesłał do najważniejszych polityków w Polsce notatkę ostrzegającą przed Amber Gold.
Były naczelnik z gdańskiej delegatury ABW rozbawił tez członków komisji swoim zadowoleniem, które wyraził w ocenie działań ABW.
Szybkość działań ABW była niespotykana!
stwierdził zadowolony z siebie funkcjonariusz.
Ilu funkcjonariuszy zajmowało się sprawą Amber Gold?
– dopytywał poseł Krajewski.
Tematem zajmował się jeden funkcjonariusz.
– odpowiedział świadek.
Pytany o niszczenie LOTu przez OLT Express, świadek stwierdził, że działania ABW, które chroniłyby państwowego przewoźnika lotniczego, mogły być odebrane, jako nieprawne. To zdanie najlepiej charakteryzuje szokująca filozofię, jaką kierowały się instytucje państwowe za czasów rządów Donalda Tuska.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/383346-michal-tusk-poza-zasiegiem-abw-swiadek-przed-komisja-bylo-polecenie-aby-wstrzymac-czynnosci-operacyjne-dotyczace-syna-premiera