Cały proces ataku na Polskę rozpoczął się po przegranych przez PO wyborach w 2015 roku. Wówczas zaczęły się donosy za granicę. Ta fundacja i inne media są wykorzystywane do ataku na polski rząd
— powiedział w „Woronicza 17” poseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński, odnosząc się do kłamliwego nagrania przygotowanego przez fundację Rudermana, które mówi o „polskim Holokauście”.
Poseł podkreślił, że to zmasowana i przygotowana akcja przez lewicowe środowiska.
Im nie zależy na zniszczeniu Polski, ale na obrzydzeniu jej i przez to osłabieniu Donalda Trumpa. Jedynym tego beneficjentem ma być Rosja. To właśnie Schetyna spotkał się z ambasadorem USA, żeby na Polskę donosić i Donald Trump odwołał go
— podkreślił Tarczyński.
Z kolei poseł Andrzej Halicki całą winą za ataki na Polskę obarczył Prawo i Sprawiedliwość.
Te skandale są efektem waszego tańca. Efekt jest jak po Kac Vegas, musimy czekać, aż kurz opadnie. Prowokujecie takie głupoty, jak tego rodzaju przykład. Zamrażacie ustawę o IPN i liczycie, że Tel Awiw się odczepi? Niezbędne jest, żeby naprawić to, co zostało zniszczone tą ustawą. Zróbmy to razem. To jest nasz obowiązek
— dramatyzował Halicki.
Kiedy prowadzący program Michał Rachoń przypomniał mu, że projekt poprawek przygotowany przez PO zakłada penalizację nadawania odpowiedzialności państwa polskiego za Holokaust, ale wykreślona została odpowiedzialność narodu, poseł Halicki zamiast odpowiedzieć na zarzuty, kontynuował swój wywód.
Oświadczenie o fundamentalnej współpracy Polski z USA jest kwestionowane. My chcemy poprawić tę ustawę
— dodawał Halicki.
Odpowiedział mu prezydencki minister Andrzej Dera, który podkreślił, że Polska jest wiarygodnym partnerem dla USA i dla całego świata.
Polskie prawo nie zna czegoś takiego, jak zamrożenie prawa. To jest narracja wykorzystywana do celów politycznych
— podkreślił Dera.
O ocenę nagrania zostali również poproszeni Piotr Misiło z Nowoczesnej i Adam Struzik z PSL.
Ten film jest karygodny, ale ta ustawa, nowelizacja była bardzo źle procedowana. Powinniśmy profesjonalnie robić dyplomację, a to pod rządami PiS się nie stało
— mówił Misiło.
To prowokacja. Ustawę można było poprawić w Senacie. Był na to czas
— dodał marszałek Struzik.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/383207-maski-opadly-kto-wg-po-odpowiada-za-klamliwy-spot-fundacji-rudermana-halicki-pis-prowokuje-takie-glupoty-to-efekt-waszego-tanca