Dzisiaj Radosław Sikorki spotkał się ze swoimi kolegami. Można to streścić w trzech słowach: przyjechali, ponarzekali i pojechali. Radosław Sikorski upewnił nas w tym, że nienawidzi PiS i Jarosława Kaczyńskiego

— mówił w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Minister był pytany na początku rozmowy, ile możemy stracić w przyszłym budżecie unijnym.

Jestem przekonany, że inwestycje na drogach na drogach i kolei będą prowadzone na podobnym poziomie

— powiedział.

Jak zaznaczył minister, jesteśmy w czołówce UE w wydatkowaniu środków na inwestycje w komunikacji.

Dzisiaj dzięki unijnym pieniądzom nie będziemy mieli takiej sytuacji jak na autostradzie A2, gdzie przejazd kosztuje krocie

— dodał.

Opozycja zarzuca, że budowa dróg kosztuje zbyt dużo. Co odpowiedział szef resortu infrastruktury?

Tak się dzieje, że budujemy taniej. opozycja wspomniała o tym, ale mocno przestrzeliła

— stwierdził Adamczyk.

Mimo wzrostu cen i zwiększenia kosztów jednostkowych, udaje nam się obniżać koszty inwestycji. Za te same pieniądze udaje nam się realizować dużo więcej

— powiedział.

Pytany, czy obawia się powrotu Radosława Sikorskiego do polityki, Andrzej Adamczyk odparł:

Dzisiaj Radosław Sikorki spotkał się ze swoimi kolegami. Można to streścić w trzech słowach: przyjechali, ponarzekali i pojechali. Radosław Sikorski upewnił nas w tym, że nienawidzi PiS i Jarosława Kaczyńskiego

Polityk partii rządzącej dodał:

Sikorski z dużą niechęcią patrzy na to, że Polska się rozwija, że Polacy są zadowoleni. Stąd taki emocjonalny wybuch nienawiści. Poza tym Sikorski niczego więcej nowego nie powiedział.

ak