Piękne widowisko wyreżyserowali Platformie piarowcy. Światła, grafika, oklaski, wyuczone na pamięć przemówienia, wsparte prompterem – wszystko poszło jak trzeba, (pomijając małe aktorskie potknięcia mówców). Jest jednak pewien kluczowy szkopuł. Przemówienia recytowane były po polsku. Następnym razem politycy PO powinni zrobić krok naprzód i przemawiać po niemiecku. Będą mieli pewność, że dotrą bezpośrednio tam, gdzie zamierzają…
CZYTAJ TAKŻE: Czego tam nie było… histeria, dramat, amok. Schetyna na Radzie Krajowej PO: PiS zniszczyło międzynarodowy wizerunek Polski
Krajowa Rada Platformy Obywatelskiej przybrała tradycyjnie formę partyjnej psychoterapii. Było o dyktaturze PiS-u, o trzymaniu się razem, o konieczności przejęcia Polski – ot, rytualny bełkot totalniaków, pozbawionych zdolności do stworzenia konstruktywnego planu dla Polski. Do opozycji nie dociera, że zdezelowany przekaz histeryków nikogo nie porwie. Ale próbują. Sprowadzili nawet zza granicy „tajną broń” - Elżbietę Bieńkowską, Radosława Sikorskiego i Różę Thun. Same tuzy! Najbardziej zagorzali krzewiciele idei „totalitarnej Polski PiS”. Sikorski aktywnie wspiera swoją żonę Annę Applebaum w kreowaniu fałszywego wizerunku Polski na świecie. Róża Thun występuje w niemieckich, antypolskich propagandówkach. Elżbieta Bieńkowska, wystarczająco skompromitowana już w Polsce, teraz kompromituje się za granicą. Bez skrupułów formuje też młodzieżówki, faszerując je kłamstwami o Polsce.
CZYTAJ WIĘCEJ: Bieńkowska „ratuje” opinię o Polsce w świecie. Komisarz do młodzieży: „Sytuacja w kraju nie jest normalna”
Grzegorz Schetyna obiecał wygraną w najbliższych wyborach. Tak się przy tym zaciął, że sięgnął po patriotyczną nutę. Ciężko było mu jednak trafić w ton. Pomieszał Piłsudskiego, Jana Pawła II z Giedroyciem i Bartoszewskim. Przykry fałsz osłabił przekaz…
Większość wystąpień dotyczyła jednak polityki międzynarodowej.
Polska po 2 latach rządów PiS to kraj bardziej samotny, z nadwerężonym zaufaniem sojuszników i zszarganą reputacją. Pozbawiony pomysłów na siebie i nie mając oferty dla innych. A także ze skrajnie osłabionymi instytucjami i mechanizmami oddziaływania międzynarodowego. Z polityką odbieraną jako amatorska i często infantylna
—mówił Schetyna.
Przedni ubaw. Platforma utyskująca na zszarganą reputację naszego kraju budzi politowanie. Przez 8 lat PO trzymała Polskę w unijnym przedpokoju, pozwalając nam odgrywać jedynie rolę usłużnego lokaja. Unia z pewnością za tym tęskni… Widać więc do kogo adresowane były te wyreżyserowane przemówienia. Następnym razem radzę wygłosić je po niemiecku…
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/383134-dobra-rada-dla-platformy-po-medialnym-show-trzeba-bylo-wyglosic-przemowienia-po-niemiecku-szybciej-dotarlyby-do-adresata