Szefem słynnej fundacji, która podgrzewa polsko-żydowski konflikt, jest Jay Ruderman. Okazuje się, że Ruderman wykonywał quasi-wywiadowcze zadania dla armii Izraela. Robił to pod skrzydłami kontrowersyjnego generała izraelskiego Elazara Sterna

— tak rozpoczyna swój wpis na Facebooku Tomasz Piątek, który jest znany przede wszystkim z tego, że napisał wielokrotnie krytykowaną za błędy metodologiczne książkę o rzekomych powiązaniach Antoniego Macierewicza z rosyjskimi służbami. Chociażby z tego względu do jego ustaleń należy podchodzić z rezerwą.

CZYTAJ TAKŻE: Dr Smyrgała dla wPolsce.pl: „Piątek napisał książkę i zaznaczył, że to tylko hipoteza, ale w mediach jest prezentowana jako dowód”. WIDEO

Chociaż Piątek działania PiS dotyczące nowelizacji ustawy o IPN, to jednak dodaje:

Trzeba również przyjrzeć się temu, kto gra nieczysto po drugiej stronie. I poszukać odpowiedzi na pytanie: skąd ta nieczysta gra? Skąd i po co?

Mimo wszystko to spore zaskoczenie, że Piątek postanowił uderzyć w Ruderman Family Foundation, czyli amerykańską fundację, która jest odpowiedzialna za kłamliwy spot o „polskim Holokauście”. Piątek wskazuje m.in. na niejasne powiązania tej fundacji z Rosją.

CZYTAJ TAKŻE: Skrajnie podły filmik o „Polish Holocaust” wbrew pozorom, bardzo przysłużył się ustawie o IPN

Generał Stern należy do oficjalnego „Lobby na Rzecz Wzmacniania Półtoramilionowego Pokolenia Rosyjskojęzycznych Izraelczyków”. Od lat wspiera żydowskich imigrantów z krajów postsowieckich (społeczność, która w wielkiej mierze popiera zbliżenie między Izraelem a Rosją Putina)

— podkreślił Piątek.

Gen. Stern - od 2008 r. na wojskowej emeryturze - jest dziś deputowanym do Knesetu, izraelskiego parlamentu, z ramienia centrowej partii Yesh Atid. Założycielem i przywódcą tej partii jest Ja’ir Lapid. To były minister finansów Izraela, który jako jeden z pierwszych gwałtownie skrytykował polską ustawę o IPN, stwierdzając publicznie, że istniały ‘polskie obozy śmierci’

— zauważył.

Tomasz Piątek zwrócił uwagę także na to, że gen. Stern znany jest ze starań na rzecz sprowadzenia rosyjskich Żydów do Izraela.

Na oficjalnej stronie internetowej Knesetu czytamy: ‘Rozpoczął i zorganizował program naturalizacji Nativ, dzięki któremu ponad 8 tys. obywateli byłego ZSRR zostało naturalizowanych [uzyskało obywatelstwo Izraela]’

— dodał.

as/Facebook