„Rzeczpospolita” krytykuje konsultantów ustawy o IPN, dr Wojciecha Muszyńskiego z IPN i prof. Włodzimierza Osadczego z KUL. Wspomniani historycy konsultowali przepisy karzące za banderyzm, których projekt do nowelizacji ustawy o IPN zgłosił klub Kukiz ‘15.

Nie uważam się za kontrowersyjnego historyka. Pracuje w IPN od 12 lat, prowadzę własne badania i żaden z moich szefów nigdy nie zarzucił mi głoszenia kontrowersyjnych tez

— mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” historyk dr Wojciech Muszyński.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Dr Muszyński: Spór Izraela z Polską o nowelizację ustawy IPN jest szerszą rozgrywką polityczną. W tle widać Niemcy i Rosję

Prof. Włodzimierzowi Osadczemu dziennik zarzuca antyukraińskość i udzielanie wywiadów rosyjskiemu „Sputnikowi”.

W Polsce doczepia się metkę filorosyjską wtedy, gdy brakuje argumentów w dyskusji

— odpiera zarzuty w rozmowie z gazetą prof. Włodzimierz Osadczy.

Dodaje, że przez lata był kanclerzem Europejskiego Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów oraz jednym z współtwórców niedoszłego polsko-ukraińskiego uniwersytetu.

ems/”Rzeczpospolita”