To raczej kość zgody. Nowoczesna, jeśli chodzi o Adamowicza ma jasne stanowisko – on ma już 5 kadencji w samorządzie i wystarczy. Chcemy znaleźć wspólnie innego kandydata

—mówił na antenie Radia ZET Paweł Rabiej.

Rabiej podkreślił, że .Nowoczesna ma swoją kandydatkę na prezydenta Gdańska.

My mamy swoją kandydatkę – Ewę Lieder, która startowała w poprzednich wyborach w Gdańsku i dostała dobry rezultat. Piłka jest w grze

—zaznaczył.

Trudno mi sobie wyobrazić, że PO poprze Adamowicza. My mówimy od początku, że 2 kadencje w samorządzie wystarczy. Poza tym Adamowicz niezbyt transparentnie wyjaśnił wszystkie kwestie dotyczące swojego majątku. (…) Będziemy zdecydowanie twardzi – nie dla prezydenta Adamowicza

—dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Ewa Lieder (.N): Szkoda, że prezydent Adamowicz nie wie, w którym momencie zejść ze sceny. Przyspawał się do stołka

W rozmowie pojawił się również watek Rafała Trzaskowskiego, który jest wspólnym kandydatem PO i .N na prezydenta Warszawy.

Czytałem o Trzaskowskim. Trzeba liczyć się z tym, że kampania będzie brutalna, będą wyciągane różne z reguły nieprawdziwe rzeczy. (…) Trzaskowski zapowiadał, że różnego rodzaju ataku na niego mogą się pojawić. Powiedział o swoim życiorysie, więc jest transparentny i przejrzysty

—mówił Rabiej, odnosząc się do informacji, wedle których Trzaskowski miał brać pieniądze na kampanię z biznesu, a także sięgać po narkotyki w czasie, kiedy pracował w PE.

Wierzę w charakter Trzaskowskiego. Jest dobrym kandydatem na prezydenta Warszawy. Cieszę się i jestem dumny, że razem startujemy

—dodał.

Stawka jest wysoka. To jest trochę tak, jak w XIII wieku najazd Tatarów na Polskę – będziemy musieli w miastach bronić samorządności, bo grozi na „sipieryzacja” miast

—mówił.

Rabiej odniósł się również do możliwości kandydowania na prezydenta Warszawy Roberta Biedronia.

Trzeba pamiętać, że start Biedronia w Warszawie będzie wzmacniał PiS. Myślę, że nie dojdzie do jego startu w Warszawie. Było wiele niedopowiedzeń, ale jest trochę za późno na deklarowanie się w stolicy, bo wygranie kampanii tutaj wymaga dobrego przygotowania

—podkreślił.

kk/Radio ZET