Mówiłem krytycznie o potencjalnych kandydatach, ale zdawałem sobie sprawę, że prawdopodobnie będą to osoby powiązane – w mniejszym lub większym stopniu – z obecną władzą. Tak się stało

— powiedział w programie „Jeden na jeden” (TVN24) przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński.

Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej nie chciał powiedzieć, że wybór Magdaleny Pietrzak na szefową KBW był „mniejszym złem”.

Wszyscy kandydaci wykazali się zbliżonym poziomem w zakresie prawa wyborczego. (…) Zwróciliśmy uwagę na umiejętności kierowania zespołem ludzi

— mówił.

Pytany przez prowadzącego, czy może zapewnić, że nadchodzące wybory będą uczciwe, sędzia Hermeliński odparł:

Mogę powiedzieć tak: fałszerstwa wyborczy były, są i będą, ale w marginalnym zakresie, który nie wpływa na generalne zafałszowanie wyniku wyborczego.

I dodał:

Te wybory nie będą bardziej uczciwe.

Zdaniem Hermelińskiego zmiany w kodeksie wyborczym „nie były potrzebne”.

Można je było sobie darować, albo wprowadzić z dużym wyprzedzeniem, a nie na ostatnią chwilę

— stwierdził.

ak