Zaufaliśmy pani Magdalenie Pietrzak, że spełni pokładane w niej nadzieje i będzie w należyty sposób kierować Krajowym Biurem Wyborczym

— powiedział na antenie RMF FM przewodniczący Państwowej Komisji Wybiorczej Wojciech Hermeliński.

Przewodniczący PKW komentował powołanie Magdaleny Pietrzak na szefową Krajowego Biura Wyborczego. Hermeliński wyraził ubolewanie, że nie było swobody wyboru.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Magdalena Pietrzak szefową Krajowego Biura Wyborczego. Hermeliński: Powiedziała, że ważna jest dla niej ciągłość instytucjonalna

Zaufaliśmy pani Magdalenie Pietrzak, że spełni pokładane w niej nadzieje i będzie w należyty sposób kierować Krajowym Biurem Wyborczym

— mówił.

Hermeliński przyznał, że wszystkich kandydatów pytano o kwestię zachowania KBW bez „czystek”.

Dla nas jest ważną rzeczą, z punktu widzenia pracowników, aby zachowali pracę, bo nie widzimy żadnych powodów do zwolnień. (…) Byłoby to rzeczą ryzykowną: nagłe zmiany pracowników przed wyborami samorządowymi

— powiedział.

Nie mówię, że [Pietrzak jest] kandydatką partyjną. Powiedziałem, że to są osoby, które są w jakiś sposób afiliowane z rządzącą władzą

— dodał.

Szef PKW wyraził również obawy, że mogą nie zdążyć z przetargiem na komputery czy kamery przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi.

Ponadto sędzia Hermeliński przyznał, że namawia namawia dotychczasowych sędziów, aby zabiegali o ponowny wybór na to stanowisko.

Uważam, że im więcej będzie sędziów, tym większa będzie szansa na to, że wybory będą przeprowadzone w sposób fachowy. Nie chcę tu dyskredytować nowych komisarzy, nie sędziów, ale zdaję sobie z tego sprawę, że ich wiedza nie będzie taką wiedzą, jaką mają obecni sędziowie komisarze. Uważam, że to będzie znakomite wsparcie dla pozostałych komisarzy

— mówił, dodając jednocześnie, że wybór 100 nowych komisarzy wyborczych do końca marca będzie niełatwym zadaniem.

Z kolei na antenie Polsat News Wojciech Hermeliński był pytany, czy myśli o odejściu z PKW.

Ja o tym dawno powiedziałem, szczególnie wtedy, kiedy pojawił się pierwszy projekt PiS, ten bardzo rygorystyczny, który nakładał na nowych komisarzy, niedoświadczonych obowiązek podziału gmin na okręgi i obwody. Wtedy moglibyśmy to rozważać (…) Skoro to odpadło, nie widzę podstaw do dymisji, przynajmniej koledzy na razie też nie

— odparł.

ak/RMF FM/Polsat News/300polityka.pl