Aktualny Prezydent rządzi w Gdańsku 20 lat i na jego koncie jest nie tylko kwestia mieszkań i zeznań majątkowych, ale także jego dokonań jako prezydenta Gdańska
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Ewa Lieder, poseł .Nowoczesnej, kandydatka na prezydenta Gdańska.
wPolityce.pl: Przewodniczący Sławomir Neumann spotkał się dzisiaj z prezydentem Pawłem Adamowiczem, który po spotkaniu poinformował, że podtrzymuje swoją decyzję o kandydowaniu na prezydenta Gdańska. Wcześniej przewodnicząca Katarzyna Lubnauer zapowiedziała, że kandydatura Adamowicza jest nie do zaakceptowania. Jak Pani, jako kandydatka .Nowoczesnej na prezydenta Gdańska zapatruje się na całą sytuację?
Ewa Lieder, .Nowoczesna: Dzisiaj sytuacja wygląda tak, że jestem kandydatką .Nowoczesnej na prezydenta Gdańska. Rzeczywiście, Paweł Adamowicz jest dla nas kandydatem nieakceptowalnym. Z większym entuzjazmem patrzymy na kandydatury Agnieszki Pomaskiej i Jarosława Wałęsy.
Jak Pani ocenia decyzję prezydenta Adamowicza, który postanowił ponownie ubiegać się o fotel prezydencki w Gdańsku?
Myślę, że dla Gdańska i jego mieszkańców jest to zła decyzja. Przypomnijmy, że Paweł Adamowicz jest prezydentem Gdańska od 20 lat i z pewnością przyszedł czas na zmianę. To co mogę o prezydencie powiedzieć, to to, że na pewno nie potrafi grać drużynowo. Ostatnio ukazała się sonda, która jasno wskazuje, że Gdańszczanie oczekują zmian. Gdyby pan Adamowicz przyjrzał się jej wynikom, wiedział by, że robi błąd deklarując swój start w wyborach.
Prezydent Adamowicz z kolei przekonuje, że na jego decyzję wpłynęli właśnie mieszkańcy Gdańska, którzy mieli go prosić, aby po raz kolejny wystartował w wyborach. Pani przekonuje, że czas na zmiany…
To czego rzeczywiście chcą Gdańszczanie pokażą dopiero wybory samorządowe. Szkoda jednak, że prezydent Adamowicz nie wie, w którym momencie powinien zejść ze sceny. Nie sądzę, aby jego kolejna kadencja zmieniła Gdansk na lepsze, poprawiła jakość życia mieszkańców a czy przejrzystość działań miasta czy dostępności mieszkań. Prezydent Adamowicz jest jednak problemem Platformy Obywatelskiej, a nie .Nowoczesnej.
Pan Adamowicz przekonywał, że może wystartować w wyborach samodzielnie jeżeli nie otrzyma poparcia ze strony Platformy Obywatelskiej. Co wtedy zrobi .Nowoczesna?
Trudno dzisiaj powiedzieć jak się sprawy potoczą. Na pewno porozumiemy się ws. kandydatów do sejmików.
Czy odbyły się już rozmowy pomiędzy .Nowoczesną i Platformą Obywatelską ws. wspólnego kandydata, który powalczy o urząd prezydenta w Gdańsku?
Dotychczasowe rozmowy dotyczyły porozumienia w sejmikach i to praktycznie jest już za nami. Jesteśmy obecnie przed rozmowami o kandydatach demokratycznej opozycji. Mam nadzieję, że Grzegorz Schetyna rozważa moją kandydaturę, ale tak jak wspomniałam wcześniej, kandydatury poseł Pomaski i europosła Wałęsy są akceptowalne.
Jak Pani ocenia swoim ewentualnych kontrkandydatów?
Bardzo cenię te osoby. Do Pawła Adamowicza również mam wiele szacunku, ale musimy usiąść i merytorycznie podyskutować, bo ani Jarosław Wałęsa ani Agnieszka Pomaska nie mówili zbyt wiele o Gdańsku. Trzeba usiąść i porównać nasze pomysły na miasto i poparcie dla kilku świetnych projektów miejskich.
Marszałek Borusewicz przekonuje, że bez Adamowicza sobie nie poradzicie i przegracie z PiS.
Nie podzielam tego zdania, ale podkreślę jeszcze raz, sprawa pana Adamowicza jest wewnętrzną Platformy Obywatelskiej.
Czy Pani zdaniem przeciwko kandydaturze Pawła Adamowicza przemawia wyłącznie sprawa jego zatajonych mieszkań i zeznań majątkowych?
Aktualny Prezydent rządzi w Gdańsku 20 lat i na jego koncie jest nie tylko kwestia mieszkań i zeznań majątkowych, ale także jego dokonań jako prezydenta Gdańska. Powiem szczerze, że jestem za wprowadzeniem dwukadencyjności, bo widać po decyzji pana Adamowicza, że jest to koniecznością. Szczerze mówiąc widać, że prezydent potocznie mówiąc „przyspawał się do stołka”.
Przewodnicząca Katarzyna Lubnauer zapowiedziała, że niedługo przedstawicie „program dla Gdańska”. Co z nim?
Faktycznie, kończymy właśnie prace nad tym programem. W najbliższych dniach go przedstawimy. Będzie to nie tylko program dla Gdańska, ale również dla wszystkich samorządów w Polsce. Jesteśmy prawie gotowi.
Rozmawiał Kamil Kwiatek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/382657-nasz-wywiad-ewa-lieder-n-szkoda-ze-prezydent-adamowicz-nie-wie-w-ktorym-momencie-zejsc-ze-sceny-przyspawal-sie-do-stolka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.