Platforma Obywatelska chce budować maksymalnie szeroki blok wyborczy, żeby w wyborach samorządowych odsunąć groźbę przejęcia samorządów przez PiS - powiedział w środę szef klubu PO Sławomir Neumann po spotkaniu z prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem.
W środę w Gdańsku w urzędzie miasta przewodniczący pomorskiej PO, poseł Sławomir Neumann spotkał się z prezydentem Gdańska, Pawłem Adamowiczem. W spotkaniu uczestniczyli też: wiceprezydenci miasta z PO: Aleksandra Dulkiewicz i Piotr Grzelak oraz członek zarządu regionu partii, Jacek Bendykowski. W niedzielę po południu, poprzez media społecznościowe, Adamowicz ogłosił, że kandyduje na urząd prezydenta w jesiennych wyborach samorządowych. W poniedziałek podczas konferencji prasowej poinformował, że jeśli PO go nie poprze, to będzie kandydatem niezależnym..
Neumann pytany przez dziennikarzy czy PO poprze kandydaturę Adamowicza na prezydenta Gdańska, odparł:
Jest nowa sytuacja, Paweł Adamowicz ogłosił chęć kandydowania, formalnie zgłosił swoja kandydaturę. Trochę kurz musi opaść żebyśmy spokojnie na to spojrzeli.
Dla nas najważniejsze jest to, żeby w Gdańsku, w mieście wolności, Solidarności nie rządzili tacy bolszewicy z PiS, jak w wielu innych miastach. To jest klucz do tych decyzji, które Platforma będzie podejmować. Nie ma dzisiaj powodu żeby się z tym spieszyć
—zapowiedział Neumann.
Jak dodał środowe spotkanie nie miało na celu przekonywania Adamowicza, czy PO, do podjęcia takiej czy innej decyzji.
My mówimy wprost, że dzisiaj Platforma chce budować maksymalnie szeroki blok wyborczy, żeby w wyborach samorządowych odsunąć groźbę przejęcia samorządów przez PiS. Efektem tego dużego bloku będą też najlepsi kandydaci (…) dający największe szanse na wygranie wyborów
—oświadczył Neumann.
Wszystko jest możliwe, drzwi są otwarte
—powiedział z kolei prezydent Gdańska Paweł Adamowicz po spotkaniu z szefem pomorskiej PO Sławomirem Neumannem dopytywany przez dziennikarzy, czy PO poprze jego kandydaturę na prezydenta miasta.
Adamowicz zaznaczył, że „spotkanie dowodzi, że dialog jest utrzymywany”.
My, ludzie obozu prodemokratycznego, proeuropejskiego potrafimy ze sobą rozmawiać, nawet na niełatwe tematy i dzisiejsze spotkanie jest tego najlepszym dowodem
—powiedział.
Jest potrzebny czas, aby wszystko przemyśleć
—dodał.
Na pytanie dziennikarzy o to, jak przebiegała rozmowa, Adamowicz powiedział, że „trzeba się spotykać, trzeba rozmawiać, Polacy powinni ze sobą rozmawiać i temu to służy”.
Gdybyśmy się nie spotkali to byście pytali, dlaczego nie spotykamy się
—powiedział dziennikarzom.
Spotkaliśmy się, bo trzeba prowadzić rozmowy (…) również bezpośrednio i bardzo dziękuję posłowi Neumannowi, że znalazł czas na rozmowę i to jest ważne, żeby być razem mimo różnic, które oczywiście są
—tłumaczył Adamowicz. Zaznaczył, że sprawy wyborcze nie były jedynym tematem rozmowy. Dodał, że była mowa o propozycji PO zmieniającej, jak powiedział, „fatalną” ustawę o IPN.
Rozmawialiśmy o wielu innych rzeczach
—mówił.
Prezydent Gdańska ocenił, że „spotkanie było bardzo dobre”. Przypomniał, że „Gdańsk jest też miastem dialogu, nie tylko wolności i Solidarności”. Zapowiedział, że „będą kolejne spotkania”.
Dopytywany przez dziennikarzy, czy jest możliwe, że podejmie decyzję o rezygnacji z kandydowania, Adamowicz oświadczył:
Ja nie zrezygnuję z kandydowania, będę kandydował.
W poniedziałek podczas konferencji prezydent Gdańska zadeklarował, że „w najbliższych wyborach będzie zabiegał o bardzo szerokie (poparcie) prodemokratycznych, proeuropejskich sił i środowisk naszego miasta”.
Pod koniec września ub.r. przed Sądem Rejonowym w Gdańsku rozpoczął się proces Adamowicza, oskarżonego o podanie nieprawdziwych danych w oświadczeniach majątkowych w latach 2010-2012. Według prokuratury, nie umieścił w oświadczeniach dwóch z siedmiu posiadanych mieszkań, a także nie zgadzają się dane dotyczące zgromadzonych oszczędności, wszystkie były zaniżone - najmniej o kwotę ponad 51 tys. zł, a najwięcej o ok. 320 tys. zł. Adamowicz przyznał przed sądem, że nie umieszczał w oświadczeniach wszystkich informacji o swoim majątku. Po postawieniu w 2015 r. zarzutów przez prokuraturę Adamowicz zawiesił członkostwo w PO.
53-letni Adamowicz rządzi Gdańskiem od 1998 r. Państwowa Komisja Wyborcza informowała pod koniec stycznia, że tegoroczne wybory samorządowe mogą odbyć się w jedną z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/382608-spotkanie-na-szczycie-neumann-spotkal-sie-adamowiczem-i-prezydent-gdanska-potwierdzil-bede-kandydowal