To było kuriozalne stwierdzenie, świadczące o pewnej panice w obozie rządzącym. Kryzys jest poważny i przynajmniej po części wynika on z braku profesjonalizmu ekipy rządzącej. Z drugiej strony mamy do czynienia z oszczerczą, antypolską kampanią na świecie. To jest bardzo dla nas niekorzystne
— powiedział w studiu wPolsce.pl wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz’15, odnosząc się do wywiadu wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, który ukazał się na łamach tygodnika „Sieci”.
Przypomnijmy, że marszałek Terlecki zwrócił uwagę na to, że ustawa leżała na półce przez cały rok ze względu na wątek ukraiński a nie izraelski.
Wpędził nas w to ruch Kukiz ’15, który stale parł do zaostrzenia przepisów dotyczących Ukrainy, nie godząc się na żadne złagodzenie sformułowań
— mówił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Jeśli partia, która ma taką władzę, takie pieniądze, nie jest w stanie zorganizować sobie profesjonalnego zaplecza i przewidzieć pewne problemy, to jest to niepoważne
— dodał Tyszka.
Przyznał, że sam jest za tym, żeby spokojnie, w sposób racjonalny i rzeczowy dyskutować o art. 55a, ponieważ niektórzy prawnicy uważają, że jest on nieprecyzyjny. Gdyby intencją było ściganie za użycie sformułowania „polskie obozy zagłady”, to to sformułowanie powinno tam się znaleźć – stwierdził.
To kwestia techniki legislacyjnej. Jeżeli ujawniono, że jedyną osobą, z którą skonsultowano tę ustawę na poziomie rządowym był pan Świrski, to jest to niepoważne. Konsultacje publiczne służą temu, żeby wyłapać błędy, wspomóc się jakąś zbiorową mądrością obywateli na jak najwcześniejszym etapie, żeby uniknąć tego, co się teraz dzieje
— wyjaśnił wicemarszałek Sejmu.
Pytany o to, czy Polska padła ofiarą kampanii wyborczej w Izraelu, Tyszka powiedział, że częściowo na pewno tak jest, ponieważ obecnie Izraelem rządzi skrajnie prawicowo-radykalna koalicja, której człony prześcigają się w tym, kto będzie bardziej radykalny.
Dla mnie ma to już znamiona antypolonizmu. Wygląda to bardzo niedobrze. Ale obowiązkiem naszych rządzących jest to, żeby odpowiednio rozpoznać sytuację międzynarodową, żeby wiedzieć, jakiej reakcji można się spodziewać z Izraela i co więcej, wiedzieć, że Izrael ma bardzo duży wpływ w administracji Trumpa
— zwrócił uwagę.
Odnosząc się do wypowiedzi kanclerz Merkel, przyznał, że bardzo dobrze, że one padają, ale w wielu mediach w innych państwach mamy niezgodne z prawdą ataki na Polskę, co jest bardzo negatywne. Dodał, ze złożył do premiera interpelację z pytaniem o to, czy jest jakaś strategia polskiej polityki historycznej i kto ją koordynuje.
Żyjemy w czasach, kiedy mamy nowoczesne środki przekazu i wiem, że skuteczna polityka historyczna, wizerunkowa, powinna opierać się na tzw. miękkiej sile – na komunikowaniu za pomocą filmów, dobrych seriali. Nie takich, jak „Korona królów”
— ocenił Stanisław Tyszka.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prof. Grosfeld o stosunkach polsko-izraelskich: „Takiego momentu nie było. Ta sprawa nie idzie ku wyciszeniu”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/382357-tyszka-dla-wpolscepl-mamy-do-czynienia-z-oszczercza-antypolska-kampania-na-swiecie-to-jest-bardzo-dla-nas-niekorzystne-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.