I kto tu nie chce dociekać prawdy? Magdalena Ogórek poinformowała na Twitterze, że została zablokowana przez Ronena Bergmana (dziennikarz, który zadał pytanie premierowi w Monachium), po tym, jak zadała mu pytanie o losy jego matki.
Szanowni Państwo, Pan Ronen Bergman „odpowiedział” mi na moje grzeczne pytanie o losy jego Mamy. Chciałam uściślić kwestie, które Pan Ronen podaje, a które niestety rozmijają się z historyczną rzeczywistością. Jak widać, jest z tym pewien kłopot
—napisała na Twitterze Ogórek.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ronen Bergman przyłapany na kłamstwie? Matka, która „odebrała przed wojną nagrodę od ministra”, miała w czasie Holokaustu 5 lat?!
Brak odpowiedzi Bergmana i zablokowanie na Twitterze Magdaleny Ogórek, daje asumpt do tego, aby twierdzić, że dziennikarz minął się z prawdą, kiedy mówił o losach swojej rodziny. Idąc tym tropem, można dojść do wniosku, że pytanie mogło być prowokacją. Czy nie lepiej było rozwiać wątpliwości? Takie zachowanie Bergmana nie polepszy z pewnością naszych relacji z Izraelem.
kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/382317-czego-boi-sie-ronen-bergman-dziennikarz-w-znamienny-sposob-odpowiedzial-ogorek-na-jej-pytanie-o-losy-jego-matki-zablokowal-ja-na-twitterze