To jest problem, który istniał w naszych dwustronnych stosunkach. Jesteśmy odpowiedzialni za los Polaków na Litwie

— powiedział szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz w programie „Minęła dwudziesta”.

Minister Czaputowicz komentował też kwestię stosunków polsko-ukraińskich.

Ukraina nie ma szans w najbliższym czasie na przyjęcie do Unii. Co innego jeśli chodzi o państwa Bałkanów Zachodnich. UE coraz bardziej współpracuje z Serbią i Czarnogórą

— powiedział.

Wspieramy proeuropejskie aspiracje Ukrainy, współpracę między naszymi społeczeństwami, bronimy integralności terytorialnej Ukrainy. W naszym wspólnym interesie leży silna i niezależna Ukraina

— stwierdził.

Zwrócił uwagę na zagrożenie ze strony Rosji.

To państwo chce być suwerenne i niezależne. Zagrożeniem jest polityka rosyjska. Między Polską i Ukrainą istnieją pewne kwestie, które wymagają wyjaśnienia, chodzi o interpretację trudnych fragmentów historii, czyli zbrodni wołyńskiej

— przekonywał Czaputowicz.

Szef polskiego MSZ dodał, że Ukraińcy nie są uczeni nt. zbrodni ukraińskich nacjonalistów.

Polska domaga się i ma prawo, bo jesteśmy to winni ofiarom

— mówił Czaputowicz o prawdzie nt. zbrodni na Wołyniu.

Zgodził się z wypowiedzią prezydenta Dudy, który jest zaniepokojony kwestią ekshumacji ciał Polaków zamordowanych przez Ukraińców.

Należy się zgodzić z prezydentem. Życzylibyśmy sobie, by te ekshumacje były prowadzone. Strona ukraińska podnosi kwestie związanie z nowelizacją ustawy o IPN. Pewne sformułowania są dla Ukrainy zbyt nieprecyzyjne, zbyt ogólne

— powiedział.

Nie chcemy, by spory na tle historii przekładały się na osłabienie więzi między naszymi społeczeństwami. (…) Strategicznie mamy wspólne interesy

— dodał.

Prezydent Andrzej Duda zakończył właśnie wizytę na Litwie.

To jest problem, który istniał w naszych dwustronnych stosunkach. Jesteśmy odpowiedzialni za los Polaków na Litwie. Domagamy się, by Litwa przestrzegała dwustronnych porozumień. Chodzi nam o to, by mniejszość polska mogła rozwijać swój język i kulturę. Życzylibyśmy sobie, by ten problem został rozwiązany

— powiedział Jacek Czaputowicz.

mly/tvp.info