W Berlinie zwycięża realpolitik. Niemieccy politycy zdają sobie sprawę, że obóz polityczny, który wygrał wybory w Polsce w 2015 r. nie jest obozem przejściowym
— mówi senator Jan Maria Jackowski (PiS) w rozmowie z wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Panie senatorze, jak pan ocenia wizytę premiera Mateusza Morawieckiego w Niemczech?
Senator Jan Maria Jackowski: Wizyta w Niemczech jest bardzo owocna. Pan premier bez problemu potrafi nawiązać dobre relacje i odbyć dobre rozmowy z ważnymi europejskimi politykami. Potrafi w jasny i klarowny sposób wyjaśniać polskie stanowisko w kwestiach, które wzbudzają dyskusję.
Sądzi pan, że po tej wizycie nastąpi przełom w polsko-niemieckich stosunkach? Czy stosunki między naszymi państwami poprawią się?
W Berlinie zwycięża realpolitik. Niemieccy politycy zdają sobie sprawę, że obóz polityczny, który wygrał wybory w Polsce w 2015 r. nie jest obozem przejściowym. Doszli do wniosku, że należy znaleźć jakiś modus vivendi z obecnie rządzącymi w Polsce. Wbrew oczekiwaniom totalnej opozycji, strona niemiecka nie kontestowała rządu PiS. Liczenie przez opozycję na taką polityka ze strony Niemiec nie powiodła się. W Berlinie jest zrozumienie i poszanowanie dla prowadzonej przez Polskę polityki podmiotowości. Zabiegi polskiego rządu zmierzające od ponad dwóch lat do upodmiotowienia państwa polskiego zaczynają przynosić dobre efekty. Strona niemiecka musi w tym zakresie brać pod uwagę uwarunkowania, jakie panują w Polsce, czyli u ich ważnego sąsiada. Polska jest ważnym partnerem gospodarczym Niemiec. Dla nas Niemcy są najważniejszym partnerem gospodarczym. Dobre stosunki ekonomiczne powinny się przekładać na dobre stosunki polityczne.
W sprawach politycznych mamy jednak odmienne stanowiska.
Różnice są. Chociażby Nord Stream 2 czy kwestia mechanizmów regulacji nielegalnych imigrantów, którzy przybyli do Europy. W tej sprawie stanowisko Polski jest znane i konsekwentne od dłuższego czasu. Ważna była deklaracja pani premier Merkel dotycząca winy Niemiec za okropieństwa II wojny światowej. Była to wyraźna deklaracja. która wskazała kto tę winę ponosi. Widać, że Niemcy sprzyjają starej koncepcji, która już w stosunkach polsko-niemieckich od dawna była obecna. Chodzi o zintensyfikowanie wymiany młodzieży. Ważne są zwłaszcza przyjazdy młodzieży niemieckiej, która w Polsce mogłaby się zapoznawać z historią naszych wzajemnych relacji, a szczególnie o tym, co się działo w Polsce w czasie II wojny światowej.
Pan premier Morawiecki podczas wizyty w Niemczech złożył kwiaty na grobach żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych. Szefa polskiego rządu skrytykował za to m.in. Adrian Zandberg. Co pan sądzi o tym ataku?
To mnie nie dziwi, środowiska lewicowe, które kontynuują tradycje komunistów, którzy krytykowali Brygadę Świętokrzyską i oskarżali ją o kolaborację z Hitlerem. Ci ludzie nie rozumieją dramatu członków tej formacji wojskowej, którzy nie godzili się na hitleryzm i na komunizm.
Not. zip
CZYTAJ RÓWNIEŻ: 73 lata temu powstała Brygada Świętokrzyska NSZ. Najbardziej znienawidzona przez komunistów formacja podziemia. WIDEO
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Podły atak na Brygadę Świętokrzyską! „GW” chce zohydzić NSZ przed 75. rocznicą powstania organizacji
CZYTAJ RÓWNIEŻ: 70. rocznica wymarszu Brygady Świętokrzyskiej NSZ na Zachód
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/381989-nasz-wywiad-jackowski-wizyta-w-niemczech-jest-bardzo-owocna-pan-premier-potrafil-nawiazac-dobre-relacje-i-odbyc-dobre-rozmowy