Angela Merkel nie wyobraża sobie, żeby gaz przestał płynąć przez Ukrainę. To punkt zaczepienia w rozmowach o drugiej nitce gazociągu.
Omówiliśmy temat Ukrainy i w tym kontekście Nord Stream 2. Nie zgadzam się, że jest to dywersyfikacja. To jest gaz z tego samego źródła, tylko inną drogą. W tym temacie ważne było to, co pani kanclerz powiedziała, że nie wyobraża sobie, żeby gaz przestał płynąć przez Ukrainę
— podkreślił premier Morawiecki.
Bezpieczeństwo energetyczne Polski jest najważniejszą z naszego punktu widzenia kwestią. Niemcy widzą Nord Stream 2 jako kolejne źródło dostawy gazu i biznes. I o ile istotnie, zarobią na drugiej nitce gazociągu, tak dywersyfikacją rozbudowy nazwać nie można. Jest to dostawa gazu z Rosji, tylko inną drogą.
Niemcy nie rozumieją, że nie tylko dla Polski, ale przede wszystkim dla Rosji jest to projekt polityczny. Będzie mogła w ten sposób władzę nad dostawami gazu do Europy Zachodniej.
Pierwszy gazociąg z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie – Nord Stream – został bowiem oddany do eksploatacji w 2012 roku. Jego przepustowość wynosi 55 mld m sześc. rocznie. Przez Nord Stream 2 będzie mogła płynąć taka sama ilość gazu, mimo że przepustowość pierwszego nie jest w pełni wykorzystana.
Planowany gazociąg może realnie zagrozić rozwojowi rynku w regionie i potencjalnej konkurencji w postaci dostaw z nowych, nierosyjskich źródeł.
Tymczasem kiedy Polska robi ile w jej mocy, by uniezależnić się od rosyjskiego gazu, Niemcy znów chcą robić interesy z Władimirem Putinem. Mamy terminal w Świnoujściu i możemy kupować gaz od Amerykanów. Niemcy zapominały do tej pory w ogóle o odsuniętej od projektu Ukrainie.
Dobrze, że dziś Angela Merkel przyznała, że gaz powinien docierać przez Ukrainę. To kolejny punkt zaczepienia w rozmowach o Nord Stream w instytucjach unijnych.
Bezpieczeństwo regionu musi być na pierwszym miejscu. Dostrzeżenie problemu Ukrainy jest światełkiem w tunelu do zatrzymania rozbudowy Nord Stream 2.
I tak ogromnym sukcesem obecnego rządu, że o rozbudowie nadal rozmawiamy, a nie obserwujemy już pierwszych prac. Ważne, aby z argumentacją dotrzeć do innych europejskich krajów i zablokować projekt w instytucjach unijnych.
Na forum Komisji Europejskiej należy rozmawiać o trzecim pakiecie energetycznym i rzeczywistej dywersyfikacji źródeł dostaw gazu polegającej na budowie terminali LNG i nowych połączeń gazowych w Unii.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/381865-dla-niemiec-to-biznes-dla-rosji-polityka-punktem-wspolnym-w-sporze-o-rozbudowe-nord-stream-2-moze-byc-ukraina