6:05 zadzwoniła policja do naszych drzwi. Była jasna informacja od policji, że jeżeli drzwi nie otworzymy, to zostaną wyłamane
— opowiedziała w rozmowie z Polsat News Magdalena Dobrzańska-Frasyniuk, żona Władysława Frasyniuka.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Policja wyprowadziła Frasyniuka z domu w kajdankach! Żona b. opozycjonisty: Policjanci pojawili się około godz. 6:05. WIDEO
Władysław Frasyniuk został zatrzymany przez policję w swoim domu we Wrocławiu. Został zawieziony do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy, gdzie prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie przedstawił mu zarzut naruszenia nietykalności cielesnej dwóch policjantów na służbie i przesłuchał go w charakterze podejrzanego; przesłuchanie trwało 10 minut po czym Frasyniuk został zwolniony do domu.
Żona byłego opozycjonisty, Małgorzata Dobrzańska-Frasyniuk opowiedziała w rozmowie z Polsat News o zatrzymaniu jej męża.
6:05 zadzwoniła policja do naszych drzwi. Była jasna informacja od policji, że jeżeli drzwi nie otworzymy, to zostaną wyłamane. Same czynności były sprawne, mąż się szybko ubrał, zakuto go w kajdanki
— mówiła, przedstawiając całą sytuację w przerażającym tonie, jak gdyby miały to być jakieś nadzwyczajne środki.
Kajdanki założono podobno proceduralnie, ale nie było zagrożenia, że mąż będzie policjantów bił
— dodała żona Frasyniuka.
Z kolei w rozmowie z TVN24 Dobrzańska-Frasyniuk zarzuciła już, że policjanci „byli agresywni”.
Mamy do czynienia z absolutną destrukcją i demontażem demokratycznego państwa prawa. Wiec to jest taki moment, w którym Władysław Frasyniuk, tak jak za komuny się nie stawiał dobrowolnie na wezwanie prokuratury w procesie politycznym, tak samo teraz też tego zrobić nie może
— próbowała tłumaczyć swojego męża, który najwidoczniej chce się postawić ponad prawem.
ak/Polsat News/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/381554-zona-frasyniuka-o-kulisach-zatrzymania-byla-jasna-informacja-od-policji-ze-jesli-nie-otworzymy-drzwi-to-je-wylamia