CZYTAJ: Żenujące! Opozycja wpadła w furię, bo Frasyniuk nie stoi ponad prawem. „Reżim Kaczyńskiego chce odwrócić uwagę od swoich błędów”. KOMENTARZE

Nie mogli odpuścić?” - zapytał rzeczowo kandydat Platformy i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski.

To celne i szczere ujęcie. Tak, obóz III RP w odpuszczaniu egzekucji prawa był dobry. Np. w Warszawie odpuszczono sprawdzanie, czy papiery, na podstawie których oddaje się setki milionów, a może i miliardy w kamienicach nie są sfałszowane, czy spadkobiercy w ogóle żyją. Skutki znamy.

Ciekawe, czy w takiej sytuacji prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski też by „odpuścił”? Na pewno może zrobić karierę w świecie III RP, bo tam wiedza, komu i kiedy należy odpuszczać, należy do kluczowych kompetencji.

Ale w sumie Trzaskowski tylko częściowo oddaje istotę sprawy. Tu nie chodzi tylko o „odpuszczanie”, tu chodzi także o władzę. Bo ktoś, kto może ostentacyjnie i prowokująco łamać prawo bez konsekwencji - najpierw szarpiąc się z policjantami, a później nie reagując na wezwania prokuratury w sprawie przesłuchania - ten naprawdę realnie rządzi. Niezależnie od tego, czy pełni jakiś urząd, czy też nie.

Pokazywano nam to przez lata całkiem dosłownie. Np. Adam Michnik lubił pojawić się na wizji z papieroskiem w ustach. Czyli tam, gdzie nie wolno palić podwójnie (bo normalny zakaz palenia w pomieszczeniach publicznych oraz zakaz promocji palenia w TV). Inni nie mogli, a on mógł. Znaczyło, że rządzi, bo może łamać prawo, może więcej niż inni.

Frasyniuk chciał nam pokazać coś podobnego - że on jest ponad. On sam powiedziałby, że walczył i walczy o Polskę, w której wszyscy są równie wobec prawa, ale - jak widzimy - siebie nie miał na myśli. Zgodnie z ukrytym założeniem III RP, które głosi: by rządziło nami prawo, niektórzy (strażnicy?) muszą być ponad prawem, w sferze tzw. etosu.

Paradoksalnie, dobrze, że do tego zdarzenia doszło. Przyszli policjanci, uprzejmie zastosowali procedurę, przesłuchali, wypuścili. Tym samym zrobiliśmy jako państwo mały kroczek do przodu na drodze ku państwu ludzi równych wobec prawa. Owszem, to jeszcze potrwa, ale tego typu procesy wychowawcze nigdy nie są łatwe. Ważne, by zmierzać w dobrym kierunku. By nie „odpuszczać”.

-

Super oferta dla czytelników tygodnika „Sieci”! Zamów roczną prenumeratę naszego pisma a oszczędzisz nie tylko czas, ale i pieniądze! Tylko dla prenumeratorów ceny niższe niż w kiosku nawet o 40%! E-Prenumerata do 58% rabatu!

Więcej informacji o warunkach prenumeraty na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.