Profesor Przemysław Żurawski vel Grajewski mówił w Radiu Wnet o zapisach nowelizacji ustawy o IPN. Skrytykował przepisy karzące za gloryfikowanie banderyzmu. Politolog ocenił, że reakcja Izraela na ustawę o IPN wiązała się z kwestią reprywatyzacji. Mówił, że ustawa reprywatyzacyjna powinna zostać odłożona, aby nie kumulować konfliktów z partnerami zagranicznymi.
Przyznał, że nie można było przewiedzieć skali izraelskiej reakcji Tel Awiwu na nowelizację ustawy o IPN. Przekonywał, że wpływ na to miała również wewnętrzna sytuacja w polityce izraelskiej.
Nie dało się przewidzieć sytuacji na wewnątrz izraelskiej scenie politycznej, a to tam upatrywałbym przyczyny rozpętania całego konfliktu. Nie dało się przewidzieć, że premier Netanjahu znajdzie się pod trzema oskarżeniami
— mówił.
To znaczy zarzutami natury korupcyjnej wobec samego premiera, afery obyczajowej, w jaką zamieszany jest jego syn, oraz oskarżeniami dotyczącymi żony przemienia, która miała bardzo niestosowanie traktować zatrudnionych w domu szefa rządu pracowników
— kontynuował swoją wypowiedź politolog.
Fakt, że ta ustawa była konsultowana z ambasadą izraelską i do czasu uchwalenia nie zgłaszano żadnych drastycznych zastrzeżeń, a te zgłaszane zostały uwzględnione, spowodował przyjęcie założenia, że nowelizacja nie wywoła tak silnej reakcji
— stwierdził.
Przy niskich notowaniach obozu rządzącego nastąpiła polityczna licytacja, kto jest lepszym obrońcom żydowskiej pamięci o Holokauście
— ocenił prof. Żurawski vel Grajewski.
Ocenił, że po wybuchu kryzysu dyplomatycznego nie było innego wyjścia niż przyjęcie nowelizacji ustawy o IPN.
Przy poważnych błędach zawartych w tej ustawie, w sytuacji nacisku międzynarodowego ustawę trzeba było uchwalić, a prezydent musiał ją podpisać
— mówił.
Podkreślił, że część zapisów ustawy o IPN wymaga nowelizacji. Wskazał, że powinny zostać zmienione szczególnie zapisy o karaniu banderyzmu.
Szczególnie część dotycząca kwestii ukraińskich, gdzie mamy taki groteskowy zapis, który mówi o odpowiedzialności za kolaboracje z III Rzeszą w latach 1925-1950, kiedy to państwa funkcjonowało w latach 1933-45
— powiedział.
I można wiele takich uchybień pokazać w tej części nowelizacji o IPN
— dodał.
Mówił, że na intensywność reakcji Izraela wpłynęła kwestia reparacji wojennych.
Kwestia reparacji nie była bezpośrednim powodem reakcji Izraela na nowelizację ustawy o IPN, ale wpłynęło na jej intensywności. Te dwie sprawy się łączą
— podkreślił prof. Żurawski vel Grajewski.
Przekonywał, że sprawę reparacji wojennych powinno się odłożyć na inny czas.
Nie należy toczyć wszystkich bitew jednocześnie. Czym innym jest obrona zasad, a czym innych gra taktyczna w zakresie jej obrony
— mówił.
Popierałbym takie prowadzenie tych spraw, aby nie kumulować wszystkich konfliktów w jednym czasie
— stwierdził.
Z punktu widzenia potrzeb polityki międzynarodowej gra na czas byłaby dobrym ruchem
— dodał.
ems/Radio Wnet
-
Super oferta dla czytelników tygodnika „Sieci”! Zamów roczną prenumeratę naszego pisma a oszczędzisz nie tylko czas, ale i pieniądze! Tylko dla prenumeratorów ceny niższe niż w kiosku nawet o 40%! E-Prenumerata do 58% rabatu!
Więcej informacji o warunkach prenumeraty na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/381314-prof-zurawski-vel-grajewski-ustawe-o-ipn-trzeba-znowelizowac-nalezy-zmienic-przede-wszystkim-czesc-dotyczaca-kwestii-ukrainskich