Dyskusja wokół ustawy o IPN. Prof. Cenckiewicz: Ustawa jest nieskuteczna. Wyszkowski: Prawo bywa nieskuteczne, ale jest niezbędne

Nowela ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej wzbudziła wiele emocji. Głos w dyskusji zabrał również prof. Sławomir Cenckiewicz, stwierdzając, że ustawa jest nieskuteczna i nieprecyzyjnie napisana.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ważne słowa Michaela Schudricha. Naczelny rabin Polski wbrew ogólnej histerii: Ustawa o IPN nie zabrania mówienia prawdy, tylko kłamstw. WIDEO

Tusk wróci do Polski? Prof. Chwedoruk: Opozycja musiałaby być w gruzach. Inaczej tak naprawdę nikt na niego nie czeka

Polska przyjęła niemądrą bo nieprecyzyjnie napisaną i zupełnie nieskuteczną (pomijam sam pomysł ścigania za głupotę i inne poglądy) w wykonaniu nowelę do ustawy o IPN (prokuratorzy IPN, którzy NIGDY nie byli w stanie doprowadzić do skazania Jaruzelskiego i Kiszczaka a nawet nie chcą ścigać jegomościa, który chwali się kradzieżą akt SB na swoim FB, będą od teraz ścigać Obamę, Comeya i dziennikarza w Buenos Aires za wygadywanie bzdur o „polskich obozach śmierci” - GRATULUJĘ OPTYMIZMU. No i zbrodnie ludobójstwa banderowskiego z lat 1925-1950 - też ukarzą! Kto to pisał???)

— czytamy we wpisie na Facebooku prof. Sławomira Cenckiewicza.

Historyk podkreślił, że takim działaniem Polska znalazła się na „celowniku rządu Izraela i USA oraz wielu środowisk żydowskich”.

(…) trwa w Polsce szokująca kampania uzasadniająca wielkość i nieskazitelność WSZYSTKICH Polaków oraz współsprawstwo i bierność Żydów wobec Zagłady. Roboty jest zatem bardzo dużo, ale i smutku! Propaganda podpowiada optymizm, bo przecież znów moralnie mamy rację, a więc wygraliśmy. Pamiętajcie o dewizie Józefa Mackiewicza: „Optymizm nie zastąpi nam Polski!”

— napisał prof. Cenckiewicz.

Do wpisu historyka odniósł się na Twitterze Krzysztof Wyszkowski. Opozycjonista, polemizując z wpisem prof. Cenckiewicza napisał, że być może ustawa karalnością nie dotknie Baracka Obamy, ale nie o to chodzi.

Odpowiadając na zarzut nieskuteczności ustawy, Wyszkowski podkreślił, ze polskie prawo penalizuje zdradę, ale Jaruzelskiego czcili Wałęsa i Komorowski.

Zakaz przekleństw nie ograniczy wulgarności muzyki rap, a nawet celebrytów. Prawo bywa nieskuteczne, ale jest niezbędne - również z przyczyn politycznych i tak ma być!

— zwrócił uwagę opozycjonista.

Na wpisy Wyszkowskiego odpowiedział prof. Sławomir Cenckiewicz.

Jest tak skuteczna jak lustracyjne prawo ścigania za kłamstwo lustracyjne (Wałęsy)! Krzysiu daj spokój, przecież wiesz że prok. Schulz nikogo nie złapie

— napisał prof. Cenckiewicz.

wkt/twitter