Bezpłatne żłobki publiczne, równouprawnienie płacowe w urzędach i spółkach miejskich, edukacja seksualna w szkołach, programy zdrowotne oraz walka z przemocą wobec kobiet - to niektóre zapowiedzi przedwyborcze kandydata PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Trzaskowski: Jestem gotów do rozmów na temat pomnika ofiar 10/04. „Chodzi o styl, nie o samą sprawę”
Trzaskowski zorganizował w poniedziałek przed jednym ze stołecznych żłobków konferencję prasową pod hasłem „#dasięwWarszawie poprawić sytuację kobiet”. Zaprezentował tam swe pierwsze postulaty, które chciałby zrealizować - jeśli wygra jesienią wybory na włodarza stolicy.
Poseł PO, którego start w Warszawie popiera też Nowoczesna, podkreślił, że od trzech miesięcy prowadzi rozmowy z warszawiakami, które mają mu pomóc opracować program wyborczy.
Każdy, któremu się wydaje, że przygotuje program ex cathedra, bez rozmowy z warszawiakami, bez konsultacji, nie wie jaka jest sytuacja, na pewno nie będzie w stanie odpowiedzieć na potrzeby wszystkich mieszkańców naszego miasta
— powiedział Trzaskowski.
Za jedną z fundamentalnych kwestii polityk PO uznał prawa kobiet.
Najważniejszym postulatem tych propozycji jest to, by każdy mały warszawiak miał prawo do darmowego żłobka, zarówno żłobka miejskiego, gdzie wszystkie koszty powinno ponieść miasto, a jeżeli tych miejsc nie będzie w wystarczającej liczbie, to miasto będzie dopłacało, do pewnego pułapu, do żłobków prywatnych
— zadeklarował polityk Platformy. Zapowiedział też budowę nowych żłobków publicznych w stolicy.
Według jego wyliczeń, bezpłatne żłobki publiczne to koszt ok. 80 mln zł rocznie; dopłata do 10 tys. miejsc z żłobkach prywatnych miałaby wynieść miasto ok. 70 mln. zł. Budowa nowych tego typu placówek w każdej z warszawskich dzielnic, to z kolei wydatek rzędu 200 mln złotych.
Trzaskowski zobowiązał się też do tego, że jeśli zostanie prezydentem stolicy, doprowadzi do sytuacji, iż kobiety i mężczyźni - pracownicy warszawskich urzędów i spółek będą mieli równe płace.
Co więcej - te kategorie zawodowe, w których dominują kobiety, powinny być traktowane priorytetowo, jeżeli chodzi o podnoszenie zarobków
— ocenił kandydat PO i Nowoczesnej.
Jeśli chodzi o ochronę zdrowia, polityk chciałby kontynuować stołeczny program refundacji zabiegów in vitro, a także wprowadzić nowe programy, dotyczące zwłaszcza profilaktyki, m.in. zakażeń brodawczakiem ludzkim.
Nie wyobrażam sobie też, żeby miejskie szpitale nie przestrzegały praw kobiet - to jest sprawa fundamentalna. Nie może cały szpital powoływać się na klauzulę sumienia. Ja zapewnię, że do każdego szpitala miejskiego - a jest ich 12 - kobieta będzie mogła przyjść o każdej porze dnia i nocy i będzie miała absolutną gwarancję, że jej prawa będą respektowane
— obiecał Trzaskowski.
Zapowiedział też stworzenie dobrowolnego programu „Znak jakości”.
Będziemy zgłaszać takie apteki, w których kobiety będą mogły mieć pewność, że ich prawa będą respektowane. To wszystko oznaczymy i zaprezentujemy na mapie tak, żeby kobiety wiedziały w których placówkach ich prawa będą przestrzegane
— zaznaczył polityk PO.
Kolejnym punktem jego programu ma być „zero tolerancji dla przemocy wobec kobiet”.
Będziemy poprawiali efektywność ośrodków, które funkcjonują w tym obszarze i będziemy dawali preferencje wszystkim kobietom, które miały styczność z przemocą, jeżeli chodzi o uzyskanie lokali zastępczych, niezależnie od kryterium dochodowego
— powiedział poseł Platformy.
Trzaskowski jest ponadto zwolennikiem wprowadzenia w warszawskich szkołach edukacji seksualnej, a także powołania w stołecznym ratuszu pełnomocniczki ds. kobiet, która miałyby „pilnować”, by jego zapowiedzi wyborcze były realizowane.
Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Warszawy skomentował również sprawę budowy pomnika smoleńskiego na placu Piłsudskiego. Stwierdził, że nie wyobraża sobie, żeby pomnik smoleński był budowany przy placu Piłsudskiego z pogwałceniem prawa przez partię, która ma w nazwie słowo „prawo”.
Tu nie chodzi o sam pomnik, dlatego że ja wielokrotnie mówiłem, że jestem otwarty do rozmowy na ten temat, jako jeden z niewielu polityków PO mówiłem o tym, że pomysł pomnika świateł nie był złym pomysłem
— powiedział polityk PO.
Chodzi o styl. PiS z pogwałceniem prawa przejmuje plac Piłsudskiego, gwałcąc prerogatywy samorządu wybranego w wyborach bezpośrednich, podejmuje decyzje używając uzasadnienia, że chodzi o bezpieczeństwo, podczas gdy okazuje się, że nie chodzi o żadne bezpieczeństwo, tylko chodzi o ewentualne stawianie pomników
— dodał.
Państwowa Komisja Wyborcza informowała pod koniec stycznia, że tegoroczne wybory samorządowe mogą odbyć się w jedną z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada.
W listopadzie zeszłego roku doszło do porozumienia między PO i Nowoczesną, zgodnie z którym Rafał Trzaskowski jest kandydatem obu partii na prezydenta Warszawy, a polityk Nowoczesnej Paweł Rabiej - na wiceprezydenta stolicy.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/381110-trzaskowski-ma-pomysl-na-warszawe-zapowiada-bezplatne-zlobki-i-walke-o-prawa-kobiet-nie-moze-caly-szpital-powolywac-sie-na-klauzule-sumienia