To już nie tylko obrzydliwa manipulacja, ale klasyczny amok! Dominika Wielowieyska zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu rozpętanie antysemickiej histerii i to zaledwie dwa dni po tym, jak prezes PiS przestrzegał przed tą groźną pseudoideą!
Dziś wrogowie Polski, można powiedzieć, że dzisiaj diabeł podpowiada nam pewną bardzo niedobrą receptę, pewną ciężką chorobę duszy, chorobę umysłu - tą chorobą jest antysemityzm. Musimy go odrzucać, zdecydowanie odrzucać. Ale to nie oznacza, że mamy przyznać rację tym - wszystko jedno, czy to Żydzi, czy Polacy, bo Polacy niestety też często dzisiaj obrażają swój własny kraj.
— powiedział Kaczyński w sobotę podczas obchodów 94. miesięcznicy smoleńskiej.
Ważne słowa lidera Prawa i Sprawiedliwości musiały wywołać wściekłość u Wielowieyskiej, która w ostatnich tygodniach ostro wypowiadała się w sprawie bolesnej prawdy historycznej, jaka wynika ze stosunków polsko - żydowskich. Tej wściekłości dała wyraz dzisiaj, w trakcie porannego programu w TOK.FM. Nie mogła zarzucić mu antysemickich wypowiedzi więc oskarżyła więc Kaczyńskiego o „rozpętanie” nastrojów antysemickich!
Pan z Marszu Niepodległości na antenie TVP Info deklaruje że maszeruje po to, by zatrzymać „żydostwo” - redakcja w ogóle tego nie komentuje. Za to wszystko odpowiada Jarosław Kaczyński, dlatego że to polityk PiS-u, nie formalnie, ale praktycznie polityk PiS-u, Jacek Kurski, odpowiada za telewizję publiczną.
– awanturowała się Wielowieyska.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Krucjata Wielowieyskiej na Twitterze! „Moją irytację budzi teza, że Polacy to naród bohaterów, ratujących Żydów”
Co ciekawe, zdenerwowanie Wielowieyskiej wywołał komentarz Michała Szułdrzyńskiego, publicysty „Rzeczpospolitej”, któremu daleko do „obrońcy dobrej zmiany”. W swoim komentarzu redakcyjnym, podkreślił on pozytywną wagę sobotniej wypowiedzi prezesa PiS
Można różne rzeczy zarzucać Jarosławowi Kaczyńskiemu, ale akurat nie to, że jest antysemitą. Dlatego przypisywanie rządzącym dziś Polską intencji rozniecania nastrojów antysemickich wykracza poza to, co nazywamy wilczym prawem opozycji do krytykowania władzy za wszystko.
– napisał dziś Szułdrzyński w „Rzeczpospolitej”.
Ale Wielowieyska „wie swoje” i w przewrotny sposób skomentowała słowa publicysty.
Zgoda, że Kaczyński nie jest antysemitą, dla mnie porównania do Władysława Gomułki są na wyrost. Nie zmienia to postaci rzeczy, że Jarosław Kaczyński jest politycznie odpowiedzialny za rozpętanie nastrojów antysemickich, które usiłuje dziś sam powstrzymać.
– stwierdziła Wielowieyska.
Widać, że salon mediów III RP ma poważny problem z liderem Prawa i Sprawiedliwości. Misterny plan, by podpiąć Jarosława Kaczyńskiego pod marginalny ruch antysemicki spełzły na niczym. Prezes uciął dywagacje swoim sobotnim przemówieniem. Co więc zostało hejterom z Czerskiej? Kłamstwa i manipulacje.
TOK.FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/381076-a-fakty-kto-by-sie-przejmowal-wielowieyska-kaczynski-jest-odpowiedzialny-za-rozpetanie-nastrojow-antysemickich
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.