W sprawie karania za „polskie obozy śmierci” nie ustąpimy ani na krok, trzeba stanąć w prawdzie
— powiedział w rozmowie z Radiem Szczecin minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.
Dodał, że Polacy w sposób zorganizowany nie uczestniczyli w Holokauście, co jest faktem oczywistym.
A to, że w naszym narodzie niestety zdarzały się szumowiny czy męty społeczne, to okupacja niemiecka spowodowała, że ten element poczuł się pewnie i wypłynął. Są słynne przypadki, jednej z Żydówek obywatelstwa niemieckiego, która wydała za opłatą, około trzech tysięcy swoich współrodaków. Warto prześledzić publikacje chociażby odnoszące się do getta łódzkiego, getta warszawskiego. Przecież ta policja żydowska w tych gettach funkcjonowała. Ale czy my mamy moralne prawo powiedzieć, że cały naród żydowski współpracował z Niemcami w eliminacji swoich współbraci? No nie
— podkreślił szef MSWiA.
Minister Brudziński powiedział również, że także w kontekście planowanego przyjęcia ustawy reprywatyzacyjnej, której zapisy środowiskom żydowskim się nie podobają, Polska jest suwerennym krajem”.
Jak funkcjonowała ustawa reprywatyzacyjna, to widzimy to na przykładzie Warszawy. Przypadek rodziny pani Hanny Gronkiewicz-Waltz pokazuje skalę hipokryzji polityków Platformy Obywatelskiej, którzy nie mają oporów, żeby dzisiaj atakować własny naród, własne państwo mówiąc, że rzekomo szalejącym w Polsce faszyzmie czy nazizmie — podkreślił minister.
Jako politykowi, bardzo bliskie są mi słowa ówczesnego marszałka Sejmu Marka Jurka, który mówiąc o procesie reprywatyzacyjnym mówił, że jest czymś nie do końca uczciwym, żeby potomkowie biednych Polaków zapłacili dzisiaj poprzez reprywatyzację potomkom bogatych Polaków. Prawda jest taka, że całe nasze społeczeństwo odbudowywało zniszczoną Warszawę. Teraz mamy składać się, żeby zapłacić tym, po których tak naprawdę nie ma nawet spadkobierców?
— dodał szef MWSiA.
Minister odniósł się również do sprawy polityka Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego. Życzył mu oczyszczenia dobrego imienia, ale zwrócił tez uwagę na polityczną odpowiedzialność za m.in. aferę melioracyjną.
Przypomnijmy, że zdaniem Gawłowskiego winna jego problemów jest „pisowska prokuratura” działająca na zlecenie między innymi Joachima Brudzińskiego.
Minister Brudziński zaznaczył, że to absolutnie nieprawda.
Jak gdyby nie wpisaliśmy się w ten taki naiwny scenariusz pana posła Gawłowskiego, że on coś tam powie, uderzy kijem w klatkę i małpy będą się tam rzucać i wściekać. I że przekierujemy cały ten spór, że to nie jest już kwestia i problemy pana Stanisława Gawłowskiego, tylko, że to jest problem Brudzińskiego, Hoca i być może ojca Tadeusza Rydzyka. Ja naprawdę z całego serca życzę panu Gawłowskiemu, żeby on się z tych zarzutów oczyścił. Dlatego, że reperkusje tego typu zarzutu, biją rykoszetem w całą klasę polityczną
— powiedział minister Joachim Brudziński.
wkt/Radio Szczecin
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/381074-minister-brudzinski-cale-nasze-spoleczenstwo-odbudowywalo-warszawe-a-teraz-mamy-za-to-placic-polska-jest-suwerennym-krajem-wideo