Michał Karnowski o sprawie "autostrady Kulczyka": "Grupy uprzywilejowane w III RP żerowały na obywatelach"

III RP miała pewien sposób funkcjonowania, w którym grupy uprzywilejowane, grupy lobbystyczne i finansowe żerowały na obywatelach

— mówił Michał Karnowski w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP.

Dziennikarz tygodnika „Sieci” mówił o sprawie tzw. autostrady Kulczyka, którą zajmie się Ministerstwo Sprawiedliwości.

Najważniejsze jest to, że Polacy widzą jakie mogą być koszty złych rządów. Płacimy bezpośrednio horrendalne pieniądze ze przejazd krótkim odcinkiem. A gdy ludzie odbierają 500+, to widzą jakie mogą być skutki dbania o budżet państwa, zatrzymania karuzel vatowskich, zatrzymania importu lewego paliwa

— powiedział Karnowski.

III RP miała pewien sposób funkcjonowania, w którym grupy uprzywilejowane, grupy lobbystyczne i finansowe żerowały na obywatelach. (…) To był system quasi oligarchiczny

— dodał.

Publicysta porównał sytuację w III RP do tej w Rosji czy na Ukrainie.

Całe obszary były prywatyzowane i bardzo często był to układ, w którym koszty były wspólne - Skarbu Państwa i społeczeństwa, a zyski były prywatyzowane

— stwierdził.

Powiedział, że podobne praktyki miały też miejsce w służbie zdrowia.

Kolejnym tematem dyskusji była kwestia Izraela i napiętej sytuacji w stosunkach z Polską.

Pierwszym podstawowym problemem jest wewnętrzna sytuacja w Izraelu. Wyraźnie widać, że premier Benjamin Netanjahu ma tak poważne problemy, że uznał iż należy zrobić wszystko, by kraj zjednoczyć wokół siebie

— powiedział Karnowski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Patryk Jaki dla „Sieci” o sporze wokół ustawy o IPN: To rodzaj katharsis, oczyszczenia. Mocne przełamanie. „Bilans będzie, już jest pozytywny”

Nie może być tak, że ktoś huknie pięścią w stół i polski parlament nagle zmieni zdanie. W nowym numerze tygodnika „Sieci” Patryk Jaki mówi, że w miesiącach poprzedzających przegłosowanie tej ustawy przedstawiciele ambasady Izraela byli wiele razy w Ministerstwie Sprawiedliwości. O co pytali? Przede wszystkim o ustawę reprywatyzacyjną i komisję weryfikacyjną

— dodał.

Karnowski znalazł jednak pozytyw w tej trudnej sytuacji.

Świat usłyszał zdecydowanie „nie” dla terminu „polskie obozy koncentracyjne”

— powiedział.

Zwrócił też uwagę na bierny stosunek opozycji do walki o dobre imię Polski.

W sprawie izraelskiej dobrego imienia Polski nie bronili. Na co zdobył się Donald Tusk w tym trudnym dla Polaków momencie? Zdobył się na złośliwy i ironiczny wpis w internecie, w którym wbijał szpile polskiemu rządowi

— mówił Michał Karnowski.

mly/tvp