Jestem gotów do rozmów na temat pomnika. Zawsze jednak mówiłem, że powinno się w tej kwestii wziąć pod uwagę zdanie warszawiaków. Należy poddać tę sprawę, wokół której narosło tyle kontrowersji, głosowaniu w referendum przy okazji wyborów samorządowych
— powiedział w rozmowie z wPolityce.pl kandydat PO na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski.
wPolityce.pl: Krytykował pan na Twitterze tekst wPolityce.pl na pański temat. Może pan szerzej ten temat skomentować?
Rafał Trzaskowski: Dzisiaj walka o prawa kobiet, dotyczy zwłaszcza kwestii równouprawnienia płacowego. Moje propozycje, które jutro będę zgłaszał, mówią o tym, że prawo musi być wykonywane i w praktyce musi być wprowadzone równouprawnienie płacowe. Mówię też w swoich propozycjach o tym, że musi być zagwarantowane prawo do żłobka dla każdego dziecka. Podkreślam także, że nie wolno Polkom odmawiać prawa do usług zdrowotnych, które są zapisane w przepisach prawa. Jeżeli ktoś to interpretuje jako postawę feministyczną to znaczy, że chyba w ogóle nie rozmawia z kobietami.
Co do tych propozycji, o których pan mówi, to trudno się z nim i nie zgodzić. Nasza krytyka dotyczy jednak głównie popierania antykoncepcji awaryjnej.
Zgoda, tylko, że moje propozycje, które szczegółowo przedstawię jutro, zawierają bardzo wiele elementów i mówią również o przestrzeganiu prawa. Nie może być tak, że jeżeli lekarz ma klauzulę sumienia, to cały szpital ma klauzulę sumienia. Nie może być takich miejsc w Polsce, gdzie prawa kobiety nie są respektowane. Podobnie jeżeli chodzi o kwestię środków antykoncepcyjnych. I to moim zdanie nie ma absolutnie nic wspólnego z lewicą i prawicą, tylko jest to przestrzeganie prawa. Próba narzucania tego typu etykiet pokazuje, że ktoś tych praw w ogóle nie rozumie.
Co stało na przeszkodzie, że przez tyle lat pomnik smoleński nie powstał w Warszawie? Dziś pan mówił, że sprzeciwiał się w tej kwestii pani prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz.
Pomnik powstał, jest na Cmentarzu Powązkowskim.
Ale pytam o pomnik na Krakowskim Przedmieściu czy w jego okolicach.
Uważam, że trzeba było na ten temat rozmawiać. Jestem gotów do rozmów na temat pomnika. Zawsze jednak mówiłem, że powinno się w tej kwestii wziąć pod uwagę zdanie warszawiaków. Należy poddać tę sprawę, wokół której narosło tyle kontrowersji, głosowaniu w referendum przy okazji wyborów samorządowych. Nie chodzi tylko o samą kwestię pomnika, tylko o to, że PiS z pogwałceniem prawa przejmuje Plac Piłsudskiego mówiąc o kwestiach bezpieczeństwa, a przecież widzimy, że chodziło o postawienie pomnika. Jest to naruszenie relacji pomiędzy rządem a samorządem. Chodzi o styl, a nie o samą sprawę.
Not. TP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/380983-nasz-wywiad-trzaskowski-jestem-gotow-do-rozmow-na-temat-pomnika-ofiar-1004-chodzi-o-styl-nie-o-sama-sprawe