Prezydent Andrzej Duda podjął niełatwą decyzję, ale podjął ją w oparciu o konstytucję

— powiedział w „Kawie na ławę” rzecznik prezydenta minister Krzysztof Łapiński.

Przypomniał również słowa prezydenta, który podczas ogłaszania swojej decyzji o podpisaniu noweli ustawy o IPN wyjaśnił, że wniosek do TK będzie dotyczył dwóch aspektów.

Nie ma wątpliwości co do tego, że trzeba walczyć ze sformułowaniem „polskie obozy śmierci”, „polskie obozy koncentracyjne”

— zapewnił Łapiński.

Zwrócił uwagę na to, że ustawa w Sejmie została uchwalona przy kilku głosach sprzeciwu, ponad stu głosach wstrzymujących się.

Dziękuję jednak liderom Kukiz’15 i PSL za poparcie decyzji prezydenta

— dodał.

Prezydent podjął decyzję, która ostudziła emocje, daje czas na pewne rozmowy. Mamy w przestrzeni międzynarodowej kilka ważnych rzeczy: stwierdzenie Sigmara Gabriela, że Niemcy odpowiadają za Holokaust, teraz pani kanclerz Merkel mówi o niemieckiej odpowiedzialności. To są mocne głosy. Pamiętajmy, że ta ustawa w żaden sposób nie była wymierzona w Izrael i Żydów

— wyjaśnił Łapiński.

Zauważył, że Izrael musi teraz pomyśleć, czy w sytuacji, w której się znalazł – konflikt na Bliskim Wschodzie – potrzebna jest zawierucha z Polską.

Myślę, że jak emocje opadną Netanjahu uzna, że nie ma pomiędzy sojusznikami takich spraw spornych, których nie dałoby się rozwiązać

— powiedział Krzysztof Łapiński.

wkt